Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Kolarskie mistrzostwa świata w Bergen bez hostess i buziaków? „Żałosne i seksistowskie”

Monika Pianowska

02 maja 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Kolarskie mistrzostwa świata w Bergen bez hostess i buziaków? „Żałosne i seksistowskie”

Podczas kolarskich MŚ 2017 w Bergen nie pojawią się hostessy. adressa.no/screenshot

Organizatorzy MŚ w kolarstwie, które odbędą się w Bergen 16-24 września, nie zatrudnią hostess do składania gratulacji sportowcom po wyścigu. Decyzję dyrektora zawodów, Haralda Tiedemanna Hansena, opisał 25 kwietnia portal adressa.no.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama
Hansen uznał angażowanie modelek do dekoracji podium za seksistowskie i nieprzystające do norweskiej kultury. Podczas wrześniowych mistrzostw tzw. podium girls zastąpią młodzi kolarze i kolarki ubrani w stroje ludowe.

„Może i tradycja, ale na Południu”

Hostessy wręczające nagrody zwycięzcom to widok powszechny w czasie wielu zawodów kolarskich. Często poza złożeniem gratulacji sportowcom całują ich w policzki, są oblewane szampanem i pozują razem z nimi do zdjęć.
Organizatorzy bergeńskich mistrzostw ocenili wykorzystywanie modelek do takich funkcji za seksistowskie. – To żenujące i niezręczne dla tych kobiet, że muszą tam tylko stać i być ozdobą – powiedział dyrektor wrześniowych zawodów Harald Tiedemann Hansen w rozmowie z Adresseavisen.
Hansen tłumaczył, że Norwegowie nie mają takich samych zwyczajów co organizatorzy dużych imprez kolarskich w południowej Europie, dlatego postanowili rozwiązać kwestię dekorowania sportowców zgodnie ze swoją tradycją. W związku z tym medale i puchary przekażą zwycięzcom młodzi kolarze i kolarki z norweskich klubów, ubrani w narodowe stroje (bunady).
Dyrektor mistrzostw zapytany przez gazetę, czy nie uważa, że rezygnując z zatrudniania hostess, nie odbiera zwycięzcom części splendoru, jakie zapewniało im show podczas ceremonii dekoracji, zaprzeczył. Poinformował, że jego decyzja jest nieodwołalna.

Całusy to przecież nic złego...

Decyzja organizatorów kolarskich MŚ w Bergen wywołała mieszane reakcje – również wśród sportowców. Były norweski kolarz Kurt Asle Arvesen niejednokrotnie stawał na podium i, jak sam przyznał, wcale nie przeszkadzała mu obecność hostess podczas ceremonii dekoracji.

Rezygnację z udziału podium girls uznał za wymuszoną poprawność polityczną, a buziaki w policzek za nic zdrożnego. – Nie czułem się tym urażony. Poza tym modelki pozowały w ten sposób do zdjęć z własnej woli – cytuje 42-letniego sportowca Adresseavisen.
Arvesen zaznaczył ponadto, że udział w dekoracji podczas dużej imprezy sportowej to dla takich dziewczyn szansa do zaistnienia na przykład w świecie mediów, a niektóre traktują rolę hostessy za normalną pracę i sposób na życie.
Źródło: adressa.no
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jan Kowalski

03-05-2017 06:13

Siv Jensen bedzie calowac

Tomas145

02-05-2017 21:34

hOSTESSY SA BEZ BUREK I DLATEGO NIE PRZYSTAJA DO NORWESKIEJ KULTURY I OBUCZAJOW-TAK TO JUZ JEST W KALIFATACH!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok