Sułtan

A niech powiedzmy wszystkie hotele postrajkują chociaż dwa tygodnie. Nie będzie przyjezdnych, nie będzie kasy. Bez ludzi w hotelach sklepy, restauracje, I prawie wszystkie atrakcje będą opustoszałe bo ludzie nie będą mieli się gdzie zatrzymać. Może sobie uświadomią, że przychód w większości kraju w ogromnej mierze zależy od prawie najgorzej opłacanej grupy.

Branża naftowa to MY 80% (dawny blok wschodni)- to nasze ręce wypracowują ich zyski. Przez lata placimy na związki ,a one hamują wzrost wynagrodzen.Projekty "resocjalizacji" nierobów z NAV- u ,jakoś się nie sprawdziły. Szopka trwa dalej .....już za rok ,kolejny strajk

Ciekawe gdzie te podwyżki i dla kogo,firma nie zrzeszona i podwyżek nie ma od 2 lat bo nie musi dać,może ale nie musi widać równo uprawnienia

Już widzę jak każdy będzie zapierdzielał po mieście z kaskiem, bo może go najdzie ochota na skorzystanie z ryde'a. I już widzę te korki na ulicach, bo hulajnogą nie można przekraczać 20km/h. Już teraz wystarczy jeden rowerzysta żeby pół ulicy przy większym ruchu zablokować albo bus ma opóźnienie bo musiał się za rowerzystą gramolić przez 5 przystanków. Powodzenia im życzę

Dalej wolę nasze polskie WW

Ciekawe
youtube.com/shorts/brTG0o-9rp0?si=Dk2e459m-tLyg3Sm

Bez obaw, sklepy spadek inflacji odbiją sobie na marży, także o wzrost cen wyższy niż wzrost wynagrodzenia możemy być spokojni - będzie na pewno.

Niestety Norwegowie wpadli w samozachwyt po słowach Gro Harlem Brundtland - Det er typisk norsk å være god. Choćby Szwajcaria odjechała im hen daleko. Oni ciągle myślą że ludzie tu walą drzwiami i oknami bo do okola jest tylko bieda. Nas wrzucają do tego samego worka co przybyszów z Afryki. Prawda jest taka że wschód Europy zaczyna być dużo bardziej nowoczesny niż zachód i standard życia jest coraz lepszy, za jakiś czas będzie to bardziej widoczne w statystykach ekonomicznych. Dopiero co czytałem że w Rumuni NATO ma wybudować największą bazę w europie, jak małe miasto. Mam nadzieję że Norwegowie się obudzą i dostrzega że świat poszedł do przodu a oni utknęli w przeszłości. Jak na razie to przybywa tu uchodźców, którzy pewnie nigdy nie podejmą pracy a ktoś musi na nich pracować. Oczywiście mam nadzieję że Norwegowie się obudzą, że wiele krajów w Europie się obudzi. Potrzebna jest większa rotacja, raz prawica raz lewica inaczej będzie coraz więcej absurdów typu nakłanianie do jedzenia robaków czy zakaz uprawy warzyw w ogródku…

"w latach 2024-2027 wzrost płac realnych wyniesie średnio 1,5 proc.
w latach 2022-2024 poziom inflacji spadnie z poziomu 7,5 do 3,0 proc.
stopa procentowa wynosząca 4,5 proc. będzie obniżana w drugiej połowie 2024 roku,
w 2027 roku stopa procentowa wyniesie 3,0 proc.
bezrobocie wzrośnie do poziomu 4,1 proc. w 2024 i 4,2 proc. w 2025 roku,
w latach 2026-2027 PKB Norwegii kontynentalnej wzrośnie o 2-3 proc."

No i przyszłość jest znana

Dla tych komu się nie chce czytać:
Czepiają się norwegii, bo nie ma prawie z czego ograniczyć emisji CO2. Bo nawet w 1990 roku norwegia produkowała go mniej niż wiele krajów teraz po obniżeniu emisji.

Myślisz że to jest rekord? Są rzeczy które podrożały o prawie 50%. Kojarzycie te podróbki od coop delicji w dwupaku? Niecałe dwa lata temu jak tu przyleciałem kosztowały 19 NOK. Dzisiaj to już 29 NOK w tym samym sklepie. To jest jeden z przykładów bo nie chce mi się nawet nad cenami rozpisywać

Kurcze wybory były w Polsce , partia rzadzaca się zmieniła a MN dalej za pis dzielcami.
Tomasz pisze prawdę a tu srogie minusy lecą!
Jakiś "znafca" co przyjechał 15 lat temu namawia do powrotu i jest fajno ! Ja zawsze mówię niech każdy robi co chce ale słoików rzeczywiście nie potrzeba tutaj. I rzeczywiście skończyło się dojeżdżanie. Tylko osiedleńcy z rodzinami mają tutaj normalne życie. W sumie lepsze niż norasy bo nie obciążone tak długami. Oni już od szkoły w długach...

Jasne. 10-15 lat wstecz. Teraz mam inne podejscie. Norwegia nie uratowala mi zycia. Wyjechalem poniewaz nie moglem juz dluzej zniesc widoku i wzroku ludzi ktorzy pracowali w PL cale zycie i zostali z niczym. Biedni ludzie w autobusach miejskich wpatrzoni tepo w szyby. Porownianie - mam rodzine w szwecji. 0 presji, mieszkania tansze i dostep do nich, rozbudowana komunalna infrastruktura mieszkaniowa. Dobry start nawet w tym trudnym czasie. Tutaj lubia duzo gadac i gadac a niewiele robia aby zmienic swoja sytuacje. Narod totalnie zdominowany przez politykow. Mowia kupujcie elektryczne smieci i kupuja. Mowia okradamy was (z usmiechem na ustach) zarabiajac przy tym na ropie, gazie, owocach morza, technologii i przemysle zbrojeniowym. Jak to sie ma do twojej sytuacji? Masz z tego jakis bonus? Dziurawe drogi, ciecia z NAV, stres kredytowy. Jest dobrze? Ten kraj jest mega bogaty, mysle ze najbogatszy w tym rejonie swiata lecz nie przeklada sie to na obywateli. Tlumaczenie gawiedzi ze ogolnie jest zle, ze recesja, ze kryzys to sciama. Pretekst do golenia obywatela z kasy. Jesli sie da to dlaczego nie? To poprawnie politycznie spoleczenstwo jest jak stado owiec. Idzie tam gdzie zagoni je pies!

Niech ktoś mi proszę wytłumaczy dlaczego pogoda która jest normą na północy paraliżuje południe? Dosłownie jakbym czytał kolejny artykuł z cyklu "zima zaskoczyła polskich kierowców".