Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Aktualności

Koniec zakupowych wycieczek Norwegów? FHI zaleca zamknięcie kolejnych szwedzkich regionów

Emil Bogumił

12 sierpnia 2020 11:19

Udostępnij
na Facebooku
Koniec zakupowych wycieczek Norwegów? FHI zaleca zamknięcie kolejnych szwedzkich regionów

W ostatnich dwóch tygodniach, szwedzkie centra handlowe przeżywają oblężenie. Fot. Trond Strandsberg / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)

Norweski Instytut Zdrowia Publicznego zaleca Radzie Ministrów ponowne zamknięcie szwedzkiej granicy. Rekomendacja dotyczy m.in. Värmland, do którego Norwegowie codziennie udają się na zakupy. Służby sanitarne przypuszczają, że tego typu podróże mogą sprzyjać rozprzestrzenianiu się infekcji koronawirusa.
Värmland trafił na czerwoną listę FHI w poniedziałek 10 sierpnia. Zalecenia dotyczą również pięcu innych szwedzkich regionów, które obecnie uznawane są za „zielone”: Östergötland, Blekinge, Uppsala, Dalarna i Örebro. W każdym z wymienionych, wskaźnik zakażonych na 100 tys. mieszkańców przekroczył liczbę 20 zainfekowanych w ostatnich dwóch tygodniach.

„Norwegia szuka kozła ofiarnego”

FHI sugeruje, że zakupowe wyjazdy Norwegów do szwedzkich regionów mają wpływ na zwiększoną liczbę infekcji w kraju. Z opinią nie zgadzają się szwedzcy politycy. – Zamiast szukać kozłów ofiarnych, każdy powinien zachowywać dystans społeczny i dbać o higienę rąk. Värmland jest wskazywany jako źródło infekcji w Norwegii, mimo to, że w wielu tutejszych gminach wskaźnik zakażeń jest bardzo niski – zauważył Kjell-Arne Ottosson, szwedzki poseł. – Sytuacja przedstawiana jest tak, że to mieszkańcy Värmland winni są wysokiej liczby zakażeń w Norwegii. A przecież 99,99 proc. osób, które spotyka w naszych sklepach to inni Norwegowie - dodaje Ottosson.

Szwedzi krytykują również częste zmienianie norweskich obostrzeń. – Najpierw otwiera się granice, potem zamyka i znowu otwiera. Co planują zrobić teraz? Znowu zamkną granice i przyczynią się do zwolnień? – podsumowują sprawę poirytowani Szwedzi.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok