Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Reklama

Rata w Norwegii już od618kr

Sprawdź ratę

Usługa realizowana przez DigiFinans.no | Priseksempel: Eff. rente 15,82%, 100 000 kr. over 5 år, etablering 950 kr., Tot. 142 730 kr.

Aktualności

Nowa rzeczywistość w Norwegii: nawet pięć partii w koalicji rządzącej

Emil Bogumił

14 września 2021 10:33

Udostępnij
na Facebooku
1
Nowa rzeczywistość w Norwegii: nawet pięć partii w koalicji rządzącej

Jonas Gahr Støre powtórzył zwycięstwo wyborcze Jensa Stoltenberga. Fot. Benjamin A. Ward/Stortinget, Flickr.com (CC BY-NC-ND 2.0)

Komisje wyborcze przeliczyły 100 proc. głosów oddanych w wyborach parlamentarnych. Pewnym zwycięzcą głosowania została Partia Pracy i liderujący jej Jonas Gahr Støre. Stworzenie nowego rządu może zająć mu około miesiąca.
Norwescy komentatorzy okrzyknęli zakończone 13 września wybory parlamentarne historycznymi. Po raz pierwszy w Stortingu zasiądą przedstawiciele dziesięciu ugrupowań. Poza politykami znanymi z mijającej kadencji, w parlamencie jeden mandat otrzymała Irene Ojala z Pasientfokus. Mały ruch założony w Finnmark otrzymał w regionie 13 proc. głosów. Zagłosowało na niego także 42 proc. uprawnionych do głosowania w Alta. W okręgu wyborczym podzielił mandaty z Partią Pracy, Partią Postępu oraz Centrum.

Støre planuje szeroką koalicję

Uzyskanie większości bezwzględnej możliwe jest po zdobyciu co najmniej 85 mandatów do Stortingu. Koalicja znana sprzed 2013 roku – Partia Pracy, Centrum i Socjalistyczna Lewica – zdobyła w wyborach parlamentarnych bezpieczne 89 miejsc w norweskim parlamencie. Podczas poniedziałkowego wieczoru wyborczego lider Partii Centrum Trygve Slagsvold Vedum przyznał, że nowym premierem powinien zostać Jonas Gahr Støre. – Pomożemy sobie nawzajem i poprowadzimy Norwegię w nowym kierunku. Cele chcemy zrealizować z Partią Pracy – przyznał Vedum. Nie wyjawił jednak, czy bierze pod uwagę wspólny rząd z socjalistami.
Koalicja Centrum i laburzystów może liczyć na 76 głosów. Do uzyskania wotum zaufania potrzebowałaby wsparcia mniejszych ugrupowań.

Koalicja Centrum i laburzystów może liczyć na 76 głosów. Do uzyskania wotum zaufania potrzebowałaby wsparcia mniejszych ugrupowań. /Na zdjęciu: Trygve Slagsvold Vedum, Fot. Benjamin A. Ward/Stortinget, Flickr.com (CC BY-NC-ND 2.0)

Jonas Gahr Støre powiedział w poniedziałek, że rozmowy koalicyjne nie zamkną się na Partii Centrum i Socjalistycznej Lewicy. Dodał, że zaprosi do nich także Zielonych oraz Partię Czerwonych, które zdobyły łącznie 11 mandatów. Tak szeroki blok mógłby liczyć na 100 głosów poparcia w Stortingu.

Wyborcza klęska prawicy

Norwescy  komentatorzy wskazują, że Norwegowie nie mogą być zadowoleni z frekwencji wyborczej. Z prawa do głosowania skorzystało 76,5 proc. uprawnionych. Oznacza to spadek o 2,4 p.p. w porównaniu z 2017 rokiem. Wynik jest jednym z najgorszych w powojennej historii kraju fiordów. Jeszcze więcej powodów do niezadowolenia mają partie norweskiej prawicy i centroprawicy. W porównaniu z poprzednim głosowaniem, straciły 20 mandatów. Z kolei Partia Pracy ograniczyła dorobek o jedno miejsce w Stortingu. Pod progiem wyborczym znalazła się Chrześcijańsko-demokratyczna Partia Norwegii, która utrzymała trzy z ośmiu foteli w norweskim parlamencie. Progu czterech proc. nie przekroczyli również Zieloni, ale mimo to powiększą dorobek o dwa mandaty. Największymi wygranymi są przedstawiciele Centrum (dziewięć miejsc więcej) oraz Czerwonych (wzrost z jednego do ośmiu miejsc w Stortingu).

Wyniki wyborów parlamentarnych 2021 w Norwegii:

1. Partia Pracy – 26,4 proc. głosów (48 mandatów),
2. Partia Konserwatywna – 20,5 proc. (36 mandatów),
3. Partia Centrum – 13,6 proc. (28 mandatów),
4. Partia Postępu – 11,7 proc. (21 mandatów),
5. Partia Socjalistycznej Lewicy – 7,5 proc. (13 mandatów),
6. Czerwoni – 4,7 proc. (osiem mandatów),
7. Liberałowie – 4,5 proc. (osiem mandatów),
8. Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Norwegii – 3,8 proc. (trzy mandaty),
9. Partia Zielonych – 3,8 proc. (trzy mandaty),
10. Pasientfokus – 0,2 proc. (jeden mandat).

Liderzy Partii Pracy poinformowali, że pierwsze spotkania dotyczące utworzenia nowego rządu rozpoczną się już we wtorek 14 września. Próby zawiązania koalicji mają rozpocząć się w połowie przyszłego tygodnia, około 22 września. Rada Ministrów Jonasa Gahr Støre ma być przedstawiona najpóźniej w połowie października. W podobnym terminie Norwegowie poznają zapisy ustawy budżetowej na 2022 rok.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Tomasz Lenartowicz

14-09-2021 12:37

Podoba mi się termin „partia czerwonych”.
To zabawne tłumaczenie z norweskiego na polski ma oznaczać partie Rødt która jest partią komunistyczna o programie bezpośrednio opartym na stalinizmie i maoizmie.
Tak duży sukces komunistów w tych wyborach powinien budzić refleksję.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok