Norweskie MSZ uważa, że decyzja o wydaleniu polskiego konsula nie wpłynie negatywnie na relacje polsko-norweskie.
fotolia.pl/royalty free
Nie milkną echa po wczorajszej decyzji norweskiego MSZ o wydaleniu polskiego konsula z Norwegii. Wśród Polonii przeważa opinia, że Sławomir Kowalski naraził się Norwegom. Dużo osób wskazuje tutaj zwłaszcza zaangażowanie w pomoc polskim rodzinom w walce z Barnevernet. Choć pojawiają się też głosy, że dyplomacja nie była mocną stroną konsula.
Przypomnijmy, 21 stycznia Utenriksdepartementet (UD), norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wydało komunikat, w którym poprosiło polską stronę o odwołanie konsula, dra Sławomira Kowalskiego. Na opuszczenie Norwegii dano dyplomacie trzy tygodnie.
Lakoniczny komentarz UD („niezgodna z rolą dyplomaty działalność konsula”), a także brak oficjalnego stanowiska ze strony polskiej wywołały falę domysłów i spekulacji na temat powodów tak ostrej reakcji ze strony Norwegii. Utajnienie szczegółów sprawy, mimo zapewnień Norwegów, że sytuacja nie wpłynie na relacje polsko-norweskie, rodzi jeszcze więcej podejrzeń wśród naszych czytelników co do tego, co tak naprawdę rozdrażniło norweską stronę.
„Ratował polskie dzieci”
Na
naszym Facebooku, jak i na stronie rozgorzała dyskusja. Większość komentujących uważa, że Sławomir Kowalski podpadł Norwegom, ponieważ czynnie pomagał polskim rodzinom w sytuacjach, w których miały one do czynienia z Urzędem ds. Ochrony Dzieci (Barnevernet, BV). A to – według czytelników – nie uszło uwadze norweskiej strony.
MN
Podobne opinie pojawiły się pod postem na Facebooku.
„Działał wbrew legalnej instytucji”
Na drugiej szali są opinie użytkowników, którzy podważają kompetencje polskiego konsula.
Nic do zarzucenia
Szef MSZ Jacek Czaputowicz stwierdził, że Polska jest zadowolona z pracy konsula i nie widzi powodu do działań podjętych przez stronę norweską. Potwierdza to choćby raport ze stycznia 2018 roku. Najwyższa Izba Kontroli (NIK) opublikowała wówczas wyniki z inspekcji czterech polskich Wydziałów Konsularnych znajdujących się w europejskich miastach. Wyróżniono zwłaszcza pracowników konsularnych z Ambasady RP w Oslo. Inspektorzy NIK zwrócili uwagę na wysoką skuteczność konsulatu w kontaktach z Barnevernet.
Sławomir Kowalski pełnił funkcję konsula w Norwegii przez ponad 5 lat. W 2016 został Konsulem Roku w konkursie organizowanym przez polskie MSZ „za adekwatne działania i umiejętną współpracę ze stroną norweską w sprawach małoletnich obywateli polskich znajdujących się pod opieką miejscowych służb socjalnych”.
Wszystkie przytoczone opinie są opiniami użytkowników. MojaNorwegia.pl przytacza je wyłącznie w celach informacyjnych.
24-01-2019 21:30
24-01-2019 20:42
3
0
Zgłoś
24-01-2019 15:06
9
0
Zgłoś
24-01-2019 10:35
24-01-2019 07:40
23-01-2019 20:41
23-01-2019 20:19
23-01-2019 19:59
23-01-2019 19:38