Aktualności
Reforma regionalna: Troms i Finnmark zostaną jednym okręgiem Nord-Norge
Troms i Finnmark zostaną jednym, zrównoważonym okręgiem screenshot/nordlys
Trzy okręgi z północnej Norwegii zostaną połączone w dwa silne obszary. Według najnowszych ustaleń, zamiast dotychczasowego podziału (Nordland, Troms i Finnmark), region Nord-Norge ma składać się z dwóch silnych i zrównoważonych okręgów: Nordland i Troms połączonego Finnmarkiem.
W środę, 03.05.2017 r. parlamentarzyści zadecydowali w kwestii zmian administracyjnych w okręgach północnych. Według najnowszych ustaleń okręg Troms ma połączyć się z Finnmarkiem. Decyzja o scaleniu dwóch okręgów ma być odpowiedzią na dominację największego miasta regionu – Tromsø i niezadowolenia mieszkańców Finnmarku. – To próba zrównoważenia sił i ogromna szansa dla Finnmarku – tłumaczą politycy.
Równość i jednomyślność
– Politycy są jednomyślni: na Północy powinny powstać dwa regiony, a w każdym z nich będzie zamieszkiwać około 240 tys. mieszkańców – tłumaczy Helge Andre Njåstad (FrP) przewodnicząca i rzecznik prasowy regionu Nord-Norge. Polityk dodaje, że zmiany mają na celu przede wszystkim równowagę w obu okręgach. Geir Toskedal (KrF) dodaje, że fuzja ma wielkie znaczenie dla całego kraju. – Nord-Norge sąsiaduje z innymi krajami, więc kondycja całego regionu znacznie wpływa na politykę zagraniczną kraju – tłumaczy Toskedal.
„Zmiany nie będą negatywne”
Dzisiejsze spotkanie polityków nie pokryło wszystkich kwestii dotyczących zmian w podziale administracyjnym. Władzom udało się na razie dojść do porozumienia w kwestii dokonania fuzji i głównych celów, którym mają sprostać nowe okręgi: wyrównaniu szans dla głównych miast administracyjnych i sprawiedliwej polityce w okręgach.
Politycy zapowiadają, że nowe zmiany nie wpłyną negatywnie na życie mieszkańców. Według parlamentarzystów, nowy region będzie kontynuował politykę obu dotychczasowych okręgów, zarówno Troms, jak i Finnmarku. Politycy zakładają też, że mimo fuzji regionów, zostaną przy tych samych trzech przewodniczących politykach.
Politycy zapowiadają, że nowe zmiany nie wpłyną negatywnie na życie mieszkańców. Według parlamentarzystów, nowy region będzie kontynuował politykę obu dotychczasowych okręgów, zarówno Troms, jak i Finnmarku. Politycy zakładają też, że mimo fuzji regionów, zostaną przy tych samych trzech przewodniczących politykach.
Efekt Tromsø
Zmiany w podziale administracyjnym to efekt niezadowolenia mieszkańców Finnmarku z dominacji najsilniejszego miasta w regionie, Tromsø. Dzięki nowym decyzjom Finnmark ma odbić się ze słabej pozycji, skupiając się m.in. na wykorzystywaniu surowców naturalnych regionu. – Chodzi o pewnego rodzaju „decentralizację” regionu – tłumaczy polityk Øyvind Korsberg (Frp).
Polityk wyjaśnia, że to wstępne spotkanie, a dopracowanie szczegółów wymaga jeszcze dużo pracy.
Polityk wyjaśnia, że to wstępne spotkanie, a dopracowanie szczegółów wymaga jeszcze dużo pracy.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
1