Po strzelaninie zginęły dwie osoby.
stock.adobe.com/ fot. Roland Magnusson/ tylko do użytku redakcyjnego
W nocy z 24 na 25 czerwca w dwóch klubach nocnych w centrum Oslo doszło do strzelaniny. O morderstwo, usiłowanie zabójstwa i akty terrorystyczne został oskarżony 42-letni mężczyzna. W konsekwencji odwołano paradę równości w ramach Oslo Pride, a policja będzie tymczasowo uzbrojona.
W wyniku ataków zmarły dwie osoby, dziesięć jest ciężko rannych i jedenaście lekko rannych. Żaden z poszkodowanych nie ma obrażeń zagrażających życiu, poinformowała policja na konferencji prasowej w sobotę rano. Aresztowany obywatel Norwegii z irańskim pochodzeniem był już wcześniej znany funkcjonariuszom i Służbie Bezpieczeństwa Policji (PST).
To mógł być akt terrorystyczny
Sprawca otworzył ogień w klubach Per på hjørnet i London. Jeden z nich to lokal gejowski, w związku z czym śledczy podejrzewają, że strzelanina była aktem homofobicznym. Do zbroni doszło o 1:15 w nocy w klubie przed budynkiem sądu w Oslo. Świadkowie twierdzą, że mężczyzna wyjął broń z torby i zaczął strzelać. Po chwili przeniósł się do drugiego lokalu, gdzie goście bawili się z okazji festiwalu Pride. Napastnika aresztowano kilka minut później.
W związku ze strzelaniną odwołano sobotnią paradę Pride, a także Pride Park i inne wydarzenia związane z Oslo Pride. Gmina Oslo wyznaczyła sztab kryzysowy i rozważa podjęcie działań w związku z atakiem w centrum stolicy. Policja natomiast zdecydowała, że funkcjonariusze w całym kraju będą tymczasowo uzbrojeni. Podczas specjalnego przemówienia wyrazy współczucia rodzinom ofiar przekazał król Harald.
26-06-2022 14:23
5
0
Zgłoś
26-06-2022 12:32
0
-5
Zgłoś
26-06-2022 12:02
0
-3
Zgłoś
25-06-2022 17:11
11
0
Zgłoś
25-06-2022 14:35
0
-15
Zgłoś
25-06-2022 12:39
42
0
Zgłoś