Biznes i gospodarka
Spadek cen nie pomaga: ropa naftowa wciąż najdroższa od ponad dekady
Wysoka cena ropy naftowej działa na korzyść norweskiego przemysłu wydobywczego. Fot. Daniel Ashby & Anders Håheim/materiały prasowe Equinor
Od kilku tygodni utrzymuje się spadek ceny ropy brent. Kwota, którą należy zapłacić za baryłkę, spadła poniżej 110 USD i jest najniższa od połowy maja. Pomimo chwilowej ulgi, wartość surowca wciąż jest najwyższa od wybuchu kryzysu finansowego w 2008 roku.
Reklama
W piątek 24 czerwca za baryłkę ropy brent płacono od 109,26 USD do 110,95 USD. To około 10 proc. mniej niż trzy miesiące temu i trzy proc. mniej od analogicznego momentu maja. Rynkowe dane pokazują, że poprawa jest chwilowa. W ujęciu długofalowym cena surowca jest o 45 proc. wyższa niż w maju 2021 roku i około 160 proc. wyższa niż w maju 2020 roku. W ciągu ostatniego kwartału wartość ropy brent raz spadła poniżej 100 USD – 11 kwietnia kosztowała średnio 99,28 USD.
Rządzący wciąż obawiają się spowolnienia gospodarczego
Chwilowy spadek cen ropy ma związek z decyzjami krajowych rządów, dotyczących m.in. polityki gospodarczej. Większość z nich, m.in. USA i Norwegia, podwyższyła stopy procentowe. Analitycy rynkowi obawiają się także, że trwająca w Ukrainie wojna może doprowadzić do spowolnienia gospodarczego. Spadkom cen ropy sprzyjają także zwiększenie wydobycia surowca w USA i wznowienie eksportu z Wenezueli do Europy.
Rynek surowców – z powodu pandemii koronawirusa i wojny w Ukrainie – jest niestabilny od przełomu 2019 i 2020 roku. Fot. Try JS, materiał prasowe Equinor
W pierwszych dniach wakacji ceny ropy naftowej mogą minimalnie wzrosnąć. Takiemu rozwojowi spraw sprzyja zwiększenie liczby podróżujących transportem lotniczym, morskim i drogowym. Podwyżki nie doprowadzą jednak do kolejnych rekordów wartości surowca. Cenę równoważyć będą dalsze obawy o spowolnienie gospodarcze wywołane trwającą wojną.
Źródło: MojaNorwegia, E24
Źródło: MojaNorwegia, E24
To może Cię zainteresować
7