„Szkoda, że w Polsce nie mamy tak radosnego święta.” O obchodach Święta Konstytucji w Norwegii
Obchody w Drammen uświetniają pokazy tańca folklorystycznego. Jacek Zduńczyk
Dlaczego świętują?
Norwegowie przez długie lata, bo od 1397 roku, związani byli unią personalną z Danią. Unia przerodziła się w całkowitą zależność od silniejszego sąsiada. W okresie napoleońskiej zawieruchy wojennej Dania zawiązała sojusz z Napoleonem. Szwecja w 1812 roku poparła koalicję antynapoleońską, i wzięła udział w walkach przeciwko Napoleonowi. Po przegranej wielkiego wodza, w nagrodę za pomoc zbrojną, Szwecja otrzymała Norwegię jako rekompensatę za straconą na rzecz Rosji Finlandię. Norwegowie nie chcieli, by inne państwa podejmowały ważne dla nich decyzje, więc 17 maja 1814 roku uchwalili w Eidsvoll konstytucję, która określała Norwegię krajem niepodległym. Królem został książę Christian Frederik, dotychczasowy namiestnik z ramienia króla duńskiego. Oczywiście Szwedzi nie zgodzili się na takie rozwiązanie, ich wojska wkroczyły do Norwegii, i pokonały Danię. Władca Szwecji uznał nową norweską konstytucję, wprowadził też unię personalną Szwecji z Norwegią jako dwóch równorzędnych krajów. Całkowitą niepodległość Norwegia uzyskała dopiero w 1905 roku. Tak w ogromnym skrócie wygląda geneza majowego święta.
Pokojowe święto
Świętowanie w strojach ludowych
– Tego dnia wszyscy ubieramy się w odświętne ubrania, i idziemy na pochód, któremu towarzyszą szkolne orkiestry. Osoby, które posiadają strój ludowy, zakładają go. Wszyscy wywieszają też flagi narodowe. Świętujemy we wszystkich miastach i miasteczkach. Norwegowie, którzy mieszkają poza krajem, również obchodzą to wielkie święto. Po pochodzie całe rodziny udają się do restauracji na świąteczny obiad bądź grillują w domu. Wiele osób odwiedza wesołe miasteczka – dodaje.
Stroje ludowe, tzw. bunady, chętnie noszą zarówno osoby dorosłe, jak i młodzież oraz dzieci. Stroje często przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Najstarsze bunady mogą kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy koron. Podobnie jak w Polsce poszczególne regiony kraju mają swoje własne wzory i barwy.
„Świętujemy wolność tak jak Polacy”
– To bardzo ważny dzień dla całej Norwegii, może nawet najważniejszy – mówi. – W czasie drugiej wojny światowej nie wolno było organizować dziecięcych pochodów, nie wolno było też wywieszać norweskich flag. 17. maja to święto wolności. Moja córka mieszka na Florydzie, i również obchodzi je tam wraz z innymi rodakami. Nigdy nie zapomnę jej widoku, gdy jechała konno w pochodzie, w narodowym norweskim stroju, bez butów, bo było bardzo gorąco. Ważne jest, abyśmy pamiętali, skąd pochodzimy, gdzie są nasze korzenie, kim jesteśmy. Wy, Polacy, jesteście podobni do nas. Też obchodzicie swoje narodowe święto w Stanach, jesteście tam widoczni może nawet bardziej niż my.
Polsko-norweskie świętowanie
– Wywieszam norweską flagę co roku – mówi Hanna Brzozowska z Sylling, Polka, która na stałe mieszka w Norwegii – To wyraz szacunku dla kraju, w którym mieszkam. Pokazujemy, że utożsamiamy się z Norwegami. 17. maja nie znaczy dla nas to samo, co dla Norwegów, bo to jest przecież ich święto. Staramy się zaznaczyć jakoś naszą odrębność, choćby przez założenie polskiego stroju ludowego. Pochodzę z kujawsko-pomorskiego i przymierzam się do zakupu regionalnego stroju. Kobiecy kosztuje około trzech tysięcy złotych, tyle samo męski. Moja koleżanka wyszła za Norwega. Ona zakłada siedemnastego maja strój polski, a on norweski. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się sposób świętowania Norwegów. Ogromna ilość flag, młode dziewczyny noszące z dumą strój ludowy, i ta wszechobecna spontaniczna radość. Szkoda, że w Polsce nie mamy tak radosnego święta.
To może Cię zainteresować
22-05-2016 10:06
0
0
Zgłoś
19-05-2016 08:31
0
-5
Zgłoś
17-05-2016 21:05
17-05-2016 17:58
17-05-2016 17:16
17-05-2016 16:50
17-05-2016 16:35
0
0
Zgłoś