Szpitale w Oslo łamią prawo pracy 88 razy na dobę
W ubiegłym roku Szpital Uniwersytecki w Oslo (Oslo Universitetssykehus - OUS) łamał przepisy kodeksu pracy dotyczące czasu pracy średnio 88 razy w ciągu każdej doby.
Ostry dyżur ostro łamie przepisy
Łącznie w roku 2013 doszło do 32 258 przypadków złamania tych przepisów, co stanowi znaczący wzrost w stosunku do roku 2012, gdy naruszono je 26 631 razy. Za największą ilość przypadków niestosowania się do zapisów ustawy o środowisku pracy (arbeidsmiljøloven) odpowiadają ostry dyżur i szpitalny oddział ratunkowy (klinika ratunkowa - akuttklinikk).
- Oczywiście nie chcę łamać norweskiego prawa, ale muszę to robić, by móc kierować szpitalem w sposób odpowiedzialny przez 365 dni w roku - mówi kierownik szpitala, Øyvind Skraastad i dodaje, że jego intencją jest zredukowanie liczby naruszeń prawa pracy dzięki lepszemu podziałowi zadań pomiędzy pracowników oraz wprowadzeniu nowych, dobrowolnych systemów czasu pracy.
- Ale póki co nie uda nam się wyeliminować ich całkowicie - stwierdza Skraastad.
Ratowanie życia ważniejsze od kodeksu pracy
Klinika ratunkowa zatrudnia 2 300 pracowników i dysponuje budżetem w wysokości 2,2 miliarda koron, jednak zadań stoi przed nią całe mnóstwo: pacjenci z regionu Oslo oraz innych części kraju, pogotowie ratunkowe (w tym, oprócz karetek, helikopter), ostry dyżur, blok operacyjny i oddział intensywnej terapii...
Fot. UNN/Flickr.com |
Znalezienie równowagi pomiędzy dbałością o życie i zdrowie pacjentów, przepisami prawa pracy oraz względami finansowymi to, jak podkreśla Øyvind Skraastad, zadanie niełatwe, a czasami wręcz niemożliwe.
Jego zdaniem prawo pracy nie przystaje do obecnych potrzeb i realiów prowadzenia szpitala. W związku z tym kierownik Szpitala Uniwersyteckiego postuluje wprowadzenie większej elastyczności jeśli chodzi o stosowanie pracy w nadgodzinach oraz wynajmowania dodatkowego personelu dla szpitala. Alternatywą jest utrzymywanie przez szpital zbyt wielu stałych pracowników, pozostających cały czas w gotowości, podczas gdy nie zawsze potrzeby są takie duże, co oznacza nieefektywne wykorzystywanie pieniędzy podatników.
Źródło: Aftenposten
Zdjęcie nagłówkowe: Anders Bayer/Wikimedia commons
To może Cię zainteresować
24-02-2014 19:34
0
-1
Zgłoś
24-02-2014 18:12
0
-2
Zgłoś
24-02-2014 15:57
1
0
Zgłoś