Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Reklama

Rata w Norwegii już od618kr

Sprawdź ratę

Usługa realizowana przez DigiFinans.no | Priseksempel: Eff. rente 15,82%, 100 000 kr. over 5 år, etablering 950 kr., Tot. 142 730 kr.

Czytelnia

Wojskowe manewry na terenie Norwegii

Udostępnij
na Facebooku
Wojskowe manewry na terenie Norwegii


NATO uzyskało od norweskiego rządu zgodę na przeprowadzenie ćwiczeń militarnych u wybrzeży kraju.


Ćwiczenia są częścią programu ”Dynamic Mongoose”, w którym ma wziąć udział 10 członków NATO: Niemcy, Kanada, Stany Zjednoczone, Francja, Hiszpania, Turcja, Wielka Brytania, Szwecja oraz Norwegia i Polska. Celem manewrów jest przeprowadzenie ćwiczeń w zakresie działań anty-ubotowych i radzenia sobie w sytuacji ataku podwodnego lub lotniczego.

– Norwegia jest częścią NATO, dlatego powinniśmy pozwolić ćwiczyć sojusznikom na naszym terenie. Daje to nam możliwość trenowania z najbliższymi państwami z sojuszu w strategicznym miejscu – mówi dowódca sił norweskiej marynarki wojennej, komandor Ole Morten Sandquist.

norweski okręt
fot. fotolia.com

W ćwiczeniach w pobliżu Skagerrak bierze udział 5000 żołnierzy, 4 okręty podwodne i 14 nawodnych. Dodatkowo testowane będą śmigłowce. NATO ma zamiar również przeprowadzić na norweskich wodach terytorialnych, kontrolowane wystrzelenie dwóch podwodnych dronów.

– Drony nie są bronią. To roboty zaprogramowane w ten sposób aby wykrywać obce jednostki na obszarze morskim danego państwa. Dużą zaletą tego typu urządzeń jest ich autonomiczność. Człowiek nie musi być w środku płynącej maszyny, wystarczy że będzie nią sterował z poziomu lądu. Dron spokojnie może zostać wysłany w niebezpieczne czy niedostępne miejsce – mówi Ryan Golehahn, naukowiec dowodzący projektem.

Polskie siły zbrojne w ćwiczeniach NATO będzie reprezentować korweta ORP ”Kaszub”. Okręt jest przystosowany do zwalczania jednostek podwodnych, dodatkowo charakteryzuje się możliwością pływania w pokruszonym lodzie, jest więc dobrze przystosowana do działania na terenach Morza Bałtyckiego i Północnego.

– Sytuacja na Morzu Bałtyckim robi się coraz bardziej napięta. Od początku kryzysu na Ukrainie, morskie manewry wojskowe stają się coraz bardziej powszechne – twierdzi norweski politolog Ståle Ulriksen.

Dobrym przykładem na potwierdzenie tych słów jest sytuacja z zeszłego tygodnia, kiedy to fiński okręt wojenny wykorzystał bomby głębinowe po tym jak wykrył na terytorium swoich wód ”niezidentyfikowany obiekt podwodny”. Komandor Olavi Jantunen wyjaśniał w wypowiedzi dla fińskiej agencji STT, że działania Finów nie miały na celu zniszczenia zauważonej obcej jednostki, a jedynie danie do zrozumienia, że została zauważona przez fiński patrol.

Norwegia jest jednym z państw założycielskich NATO. Należy do tego wojskowego sojuszu od 1949 roku.
Manewry w ramach programu "Dynamic Mongoose" potrwają do 13 maja.


źródło: bt.no, wyborcza.pl, stuff.co.nz, thelocal.no
źródło zdjęcia frontowego: wikimedia.org - Łukasz Golowanow/Konflikty.pl - public domain


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok