Norwegowie pomogą zadbać o zdrowie psychiczne Polaków. Mają swoje metody
Przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego Nordland - sekcja promocji zdrowia publicznego fot. Nordland
– W czasie wizyty w Proszowicach byliśmy w szkołach i przedszkolach, bacznie obserwowaliśmy tamtejsze warunki i zwyczaje. Teraz to my pokażemy naszym gościom, jakimi metodami Norwegowie dbają o zdrowie dzieci. W końcu fizyczny dobrostan uzależniony jest mocno od stanu psychicznego – wyjaśnia Gosia, która nad polsko-norweskim projektem pracuje już od roku.
W Norwegii wiele pieniędzy przeznacza się na zdrowie i jego profilaktykę. Norwegowie patrzą bowiem na stan zdrowia w trzech aspektach: fizycznym, socjalnym i psychicznym. Zwłaszcza na ten ostatni stawia się nacisk już od małego i tym autorzy projektu chcą zarażać także inne narodowości. Na Polskę padło dzięki Gosi, która pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego. Pracodawcy chcieli wykorzystać jej wykształcenie, ale także pochodzenie, znajomość obyczajów i języka.
Know how
– Dzięki temu od małego są mobilizowane, żeby szukać u innych pozytywnych cech. Słuchanie komplementów korzystnie wpływa także na dziecięcą samoocenę i atmosferę w grupie. Chodzi też o to, by najmłodsi wychowywali się w prawidłowych warunkach środowiskowych, także psychicznych. To zapobiega w przyszłości również chorobom cywilizacyjnym, takim jak otyłość – tłumaczy liderka.
W ramach działalności norweskiej instytucji organizowane są konferencje, spotkania dla całych rodzin, wyjazdy, zajęcia z aktywności fizycznej, koncerty czy przedstawienia teatralne oraz akcje mające na celu zwalczanie mobbingu. Istnieje także wyspecjalizowana grupa osób, która pomaga zapobiegać samobójstwom wśród młodzieży. W jej ramach prowadzone są kursy dla pracowników szkół, ktorzy mają kontakt z dziećmi - od sprzątaczki po rektora. Tak, by byli w stanie wykryć wszelkie niepokojące oznaki. I tym działaniom także przyglądać będzie się delegacja z Proszowic.
– Wspólny projekt ma na celu zmniejszanie różnic społecznych w zakresie zdrowia i jego profilaktyki w obu krajach – mówi Gosia Dvořáková. – Szczegółowo zaplanowane przez nas działania partnerskie w formie wizyt studyjnych, seminariów i konferencji, mają na celu opracowanie spójnego systemu działań, by zapewnić poprawę stanu zdrowia szczególnie dzieci i młodzieży. Chcemy pomóc Polsce, jako państwu słabiej rozwiniętemu, ale to działa w obie strony – pragniemy uczyć się od siebie i wzajemnie inspirować do zmian. Współpraca przyczyni się także do wzmocnienia stosunków pomiędzy krajami oraz do poprawy dziecięcej profilaktyki zdrowia w szkołach i przedszkolach, zarówno w Polsce, jak i Norwegii.
Projekt jest też o tyle niezwykły, że to zazwyczaj Polska stara się pozyskać norweskiego partnera. Tym razem było na odwrót. Żeby zrealizować cel, to Norwegowie wyszli z inicjatywą poszukiwania miasta lub powiatu, który ma zapotrzebowanie, na to w czym oni radzą sobie świetnie. Wcale nie było łatwo, bo jedno z dużych polskich miast, do którego zgłosili się… nie wyraziło chęci współpracy. W końcu jednak trafili na chętny do współpracy Poznań i podkrakowskie Proszowice. Powiat proszowicki, podobnie jak norweskie Bodø, liczy 44 tysiące mieszkańców. Jak na razie współpraca jest bardzo owocna.
Wzajemna inspiracja
Wniosek? O zdrowie i dobre nawyki trzeba dbać już u dzieci. Dlatego w Norwegii duży nacisk kładzie się, by szkoły i przedszkola były instytucjami promującymi zdrowie, a powiat Nordland stworzył nawet dziesięć kryteriów, którymi powinny kierować się ich placówki. To pierwsza taka inicjatywa w kraju.
– Mamy nadzieję, ze zainspirujemy Polaków, by wprowadzili choć część z nich u siebie i dostosowli do swoich potrzeb w dziedzinie zdrowia dzieci i młodzieży. W Nordland te kryteria wcielane są w życie i działają. Wiem, bo wcześniej pracowałam jako koordynator zdrowia publicznego w powiecie. Osobiście stymulowałam szkoły, żeby stosowały się do kryteriów. Genialnie było patrzeć na ich efekty – wspomina.
Polsko-norweski projekt jest realizowany ze środków norweskich funduszy i w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia w Polsce. Po wyjeździe polskiej delegacji przygotowany zostanie raport, który ma szanse stać się inspiracją do kolejnych międzynarodowych współprac. Jeśli wszystko zakończy się sukcesem, a wiele na to wskazuje, w następnej kolejności Norwegowie starać się będą o wieloletnią współpracę z Polską.
– W jej ramach zaprosimy do nas zdecydowanie więcej osób, a norweska delegacja także będzie miała możliwość odwiedzić Polskę, tym razem już na dłużej. Mam nadzieję, że wyjazd polepszy nasze stosunki, poszerzy naszą wiedzę na tematy, które interesują oba kraje oraz stanie się prawdziwym bodźcem do wprowadzania nowych działań na rzecz lepszego zdrowia mieszkanców obu krajów – mówi Gosia.
To może Cię zainteresować
22-08-2017 16:19
7
0
Zgłoś