Witam, przeprowadzam sie niedlugo, wyslalem skjeme do TrondheimEnergi o przeprowadzcce, w zwiazku z tym ze nikt nie wprowadzi sie do mieszkania ktore teraz wynajmuje, z powodu planowanego remontu a wlasciciel nie chce wziac pradu na siebie, powiedziano mi w TrondheimEnergi ze musze zamowic odlaczenie pradu na starym adresie i musze zaplacic 1600 koron za odlaczenie. Nie rozumiem kompletnie dlaczego mam zaplacic za odlaczenie skoro i tak bede korzystal z ich uslug na nowym adresie.
Mial ktos z Was taka sytuacje? czy konieczne jest calkowite odlaczenie pradu i ta dziwna oplata?
Dzieki za pomoc!
Mial ktos z Was taka sytuacje? czy konieczne jest calkowite odlaczenie pradu i ta dziwna oplata?
Dzieki za pomoc!