Witam,
Czy jest tu ktos kto starał się o uznanie polskiego magistra z pielęgniarstwa przez NOKUT?
Czy ktoś dostał odmowę?
Ja zostałam poinformowana ,że aby miec uznanego polskiego magistra z pielęgniarstwa, należy mieć conajmniej 30 punktów ECTS za pracę magisterską. Ja miałam mniej- na mojej uczelni, i podejrzewam,że na innych uczelniach , są także różnice punktowe w porównaniu z norweskim magistrem z pielęgniarstwa.
Czy jest to legalne, po 2005 roku, kiedy powinny być wyrównane różnice w programach nauczania w Europie? Czy jest tu ktoś kto miał podobne doświadczenia i co zrobił w tej sprawie?
czy jest tu ktoś kompetentny na tyle , aby zająć sie tą sprawą? tak, aby potem spracowane, wyuczone, polskie pielęgniarki nie miały problemu z uznaniem ich posiadanych - magisterskich kompetencji w Norwegii, na równi z norweskimi?
Czy jest tu ktos kto starał się o uznanie polskiego magistra z pielęgniarstwa przez NOKUT?
Czy ktoś dostał odmowę?
Ja zostałam poinformowana ,że aby miec uznanego polskiego magistra z pielęgniarstwa, należy mieć conajmniej 30 punktów ECTS za pracę magisterską. Ja miałam mniej- na mojej uczelni, i podejrzewam,że na innych uczelniach , są także różnice punktowe w porównaniu z norweskim magistrem z pielęgniarstwa.
Czy jest to legalne, po 2005 roku, kiedy powinny być wyrównane różnice w programach nauczania w Europie? Czy jest tu ktoś kto miał podobne doświadczenia i co zrobił w tej sprawie?
czy jest tu ktoś kompetentny na tyle , aby zająć sie tą sprawą? tak, aby potem spracowane, wyuczone, polskie pielęgniarki nie miały problemu z uznaniem ich posiadanych - magisterskich kompetencji w Norwegii, na równi z norweskimi?