Dzień Dobry,
Kilka dni temu zamówiłam hydraulika do podłączenia kranu w kuchni i zmywarki. Pan podłączył wszystko i wychodząc powiedział, że jeszcze będzie musiał przyjść podłączyć "lekkasjesikring" pytałam sąsiadów czy mają coś takiego i nikt czegoś takiego nie posiada. W związku z czym wysłałam wiadomość do hydraulika, że nie potrzebuję tego i proszę o fakturę. Dostałam odpowiedź, że nie potwierdzi mi wykonanej pracy bez tego montażu i teraz nie wiem co mam robić, jakieś rady? I druga sprawa gdy wychodził pytałam się o zapłatę ile to godzin będzie. Bo przyjechał do mnie o 8:00 na 3 min zrobił zdjęcia i pojechał po części i nie było go ponad 2 h, nie wiem co robił tak długo. Z pracą uwinął się w 2 h i powiedział, że był od 8 do 12 plus jeszcze doliczy 30 min na dojazd do domu. Czy to uczciwe, że oprócz tego, że zapłacę za pracę będę musiała zapłacić za dojazd do domu i wyjazd 2 h po części? Czy nie powinien mieć takich podstawowych części ze sobą? Proszę o pomoc, bo nie chcę się kłócić a nie chcę też żeby ktoś mnie wykorzystał.
Dziękuje Gosia.
Kilka dni temu zamówiłam hydraulika do podłączenia kranu w kuchni i zmywarki. Pan podłączył wszystko i wychodząc powiedział, że jeszcze będzie musiał przyjść podłączyć "lekkasjesikring" pytałam sąsiadów czy mają coś takiego i nikt czegoś takiego nie posiada. W związku z czym wysłałam wiadomość do hydraulika, że nie potrzebuję tego i proszę o fakturę. Dostałam odpowiedź, że nie potwierdzi mi wykonanej pracy bez tego montażu i teraz nie wiem co mam robić, jakieś rady? I druga sprawa gdy wychodził pytałam się o zapłatę ile to godzin będzie. Bo przyjechał do mnie o 8:00 na 3 min zrobił zdjęcia i pojechał po części i nie było go ponad 2 h, nie wiem co robił tak długo. Z pracą uwinął się w 2 h i powiedział, że był od 8 do 12 plus jeszcze doliczy 30 min na dojazd do domu. Czy to uczciwe, że oprócz tego, że zapłacę za pracę będę musiała zapłacić za dojazd do domu i wyjazd 2 h po części? Czy nie powinien mieć takich podstawowych części ze sobą? Proszę o pomoc, bo nie chcę się kłócić a nie chcę też żeby ktoś mnie wykorzystał.
Dziękuje Gosia.