apostille / rejestracja dziecka - Norwegia

witam,
mam pytanie czy moze ktos z Was ostatnio rejestrowal dziecko obywatelstwo pl w urzedzie norweskim ?
Dzis poszlam z pozwoleniem na pobyt wydanym przez UDI , miedzynarodowym aktem urodzenia
i miejscowym formularzem oraz paszportem by nadano mojej corce nr. D tymczasem nic nie zalatwilam ..
Kobieta powiedziala ze potrzebny mi apostille..
Czy ktos mial taka sytuacje?
Czy tylko cudnie trafilam ?

dziwne tez bylam w skatte z takimi dokumentami do tego mialam papiery ze zgoda ojca dziecka na pobyt notarialne i tłumaczone przysięgłe, mi powiedzieli ze bede musiala im zostawic kopie polskich orginalow i tłumaczenia i ze mam przyjsc z umowa najmu mieszkania i kontraktem z pracy
apostille do jakich dokumentow masz miec ?? do tych co wymienilas ? przeciez to bezsensu kazdy urzad inaczej moze chca poswiadczenia dokumentow z ambasady ?? nie mam pojecia oni sami nigdy nie wiedza co chca a na wszystko maja czas

Może nie identyczną, ale podobną sytuację miały moje dzieci. Kiedy syn złożył dokumenty na łączenie rodzin zażądano od niego apostille aktu małżeństwa. Ich znajomi, jedni o tydzień szybciej, inni dwa tygodnie póżniej, w tym samym urzędzie nie mieli podobnych historii.... Urząd ten sam, ale urzędniczka inna!

Hmmm....
dzieki za wpisy ...
ta... mysle ze uprzedzenia urzednikow robia swoje .
Bylam 2 miesiace temu u tej samej Kobiety mila usmiechnieta.. ale nie sama tylko ze znajomym Norkiem .. poruszyla z nim temat ze coraz wiecej rejestruje sie tylko by miec zasilki .. widocznie ma jakis klopot ... moze lubi schody !
Rozumiem, ze przy laczeniu rodzin szopka z umowa najmu i umowa o prace tez jest potrzebna ?

Niestety tak!
Teraz kiedy zmienił się rząd, będzie nam tylko gorzej. Norwegowie jednak bardzo się cieszą.

mi marudzili nad tymi papierami ale powiedzieli ze ok i ze mam miec albo kontrakt na mieszkanie albo moj kontrakt z pracy ze soba najlepsze - powiedzieli ze to nie jest taka pilna sprawa z tym numerem dla dzieka ;d niezli sa. a co do rzadu szefowa dzisiaj jak rozmawialysmy o wyborach i ogolnie polityce powiedziala ze nie powinnismy tu na stale przyjezdzac tylko na pare lat dorobic , powinnismy placic taxa w PL a nie tu i tam rzadac zasilkow i emerytur bo wielu z nas tu przyjezdza tylko po zasilki wyjasnilam jej troche ze jak sie pracuje to raczej sie nie chce tych ich zasilkow raz a dwa my nie z afryki i od reki nie dostajemy musimy popracowac nice

witam, też musieliśmy dołączyć apostille do aktu urodzenia dziecka bo bez tego nie chcieli nam wydać numeru personalne, ale myśle że to kwestia urzednika, bo składając dokumenty z udi na policji powiedzieli ze bedzie nam potrzebne apostille ale nie w każdych przypadkach bo to zależy na kogo sie trafi. my musieliśmy wiec na numery w sumie powinniśmy czekac 3 tyg a tak czekaliśmy 2 miesiące bo wnosek o apostille w polsce składa sie w Dział Legalizacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. jak odbierasz osobiście to wydadza od ręki a jak a jak listownie to czekasz 4tyg i za tak usługe płacisz 60zł.

Zgadza sie dostalam nawet adres @ u kogo mozna to zamowic w Warszawie, poinformowano mnie ze koszt to 60 zl. i wystawia jak trzeba. Na pytanie czy to standard uslyszalam dla niektorych osow
w niektorych krajach tak .. bo .maja wlasne przepisy ....
a ostatnio nawet poznalam polakow ktorzy musieli dolaczyc apostille do aktu malzenstwa jak zona dojechala do meza

Z tym apostille na akcie malzenstwa to juz dosc znana sprawa, bardziej mnie dziwi apostille na akcie urodzenia dziecka...

w skate nam wytłumaczono, że apostille nie było by nam potrzebne gdyby nasz synek urodził sie w małeżnstwie a urodził sie jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem dlatego potrzebne było to apostille, takie dali nam wytłumaczenie.