jak wyjechać do Norwegii? - Norwegia

witam wszystkich
temat może się wydać banalny, ale chciałabym dowiedzieć się paru rzeczy na temat wyjazdu i pobytu w Norwegii.
nie mam nikogo, do kogo mogłabym jechać i "zaczepić" się na początek. nie znam norweskiego, jedynie angielski wstopniu dość zaawansowanym.
po pobycie w Londynie u "znajomych" mam przykre doświadczenia.
jak to wygląda w tym przypadku? gdzie najlepiej szukać pracy, mieszkania?
będę wdzięczna za wszelkie informacje

pozdrawiam serdecznie

jesli masz ok 20- 25 tys koron na mieszkanie(i depozyt) oraz ok 3-5 tys na miesiac zycia to mozesz probowac bez znajomych.dodatkowo potrzebujesz szczescia zeby Ci ktos to mieszkanie wynajal. Jesli znajdziesz prace przed przyjechaniem tutaj to wogole byloby najlepiej.angielski jest wystarczajacy ale zalezy w jakiej branzy, coraz wiecej pracodawcow wymaga norweskiego.
jest pelno ludzi ktorzy co jakis czas wyskakuja z postami ze szukaja pracy.jesli nie masz na cos namiarow,ciekawego zawodu albo jakichs umiejetnosci to moze byc bardzo ciezko.
urzad pracy nie pomaga tak jak w Anglii.
oczywiscie da sie cos znalezc ale trzeba sie troche nameczyc.wtedy najlepiej byc tutaj.ale start moze byc drogi.

witaj najlepiej szukac pracy w rejonach gdzie jeszcze jest duze zapotrzebowanie na pracownikow jezeli bysmy sie lepiej znali zaprosilbym cie do siebie ale niestety nieznamy sie powodzenia

No właśnie, mam ten sam problem. Nie mam absolutnie żadnych znajomości. Szukam, dzwonię i nic... Dyplom historyka sztuki i ambicję juz dawno schowałem do kieszeni Jeżeli chodzi o mnie to co będę robił jest sprawą, hmm, drugorzędną. Chodzi o to by tam być, poznawać ludzi, kulturę (fascynuje mnie od zawsze!) Wolałbym w ciemno nie jechać, różnie może być...

Ja jechałem w ciemno , jakoś się udało ale start jest tu bardzo drogi , ale jak to mówią kto nie ryzykuje ten nic nie ma

Do marca jest wolny pokój w domu tam gdzie mieszkam u Norwega. Może da Ci się w tym czasie znaleźć pracę.
T.

Ja też dołączam się do zapytania. Oceńcie i poradźcie jak najlepiej to zrobić.

Nasza sytuacja: jesteśmy małżeństwem, obydwoje mamy dobre (jak na Polskę) zatrudnienie, ale chcemy wyjechać do Norwegii na stałe. Mąż jest po politechnice, ale nie pracuje w zawodzie. Ja po ekonomii, pracuję w banku. Ja mogę wyjechać, żeby zapewnić pierwszy grunt na osiedlenie się. Z Polski szukając pracodawcy jakoś nie idzie. Może jest sens abym ja przyjechała i tu znalazła pracę. Nie liczę oczywiście na pracę w zawodzie. Mogę pracować gdziekolwiek. Angielski znam bardzo dobrze. Poradźcie coś...

ja cos poradze > jak masz robo w banku, stary tez pare marek przyniesie, to cieszcie sie zyciem w polandii i nie szukajcie dziury.....

no chyba,ze okienko w pko chcesz zamienic na mopa,sciere i odkurzacz......(?)

ps: kurwa ludzie, kto wam naopowiadał bajek o tym smutnym kraju, co was tam ciągnie?

widoki ??? po miesiącu sien opatrzą,a jak przyjdzie zima, to depresja od pazdz do kwietnia.....

Owszem pieniadze są do zarobienia, czasem nawet 10x tyle co w PL, ale na to potrzeba kilku lat inwestycji w siebie,ciezkiej pracy i masy wyrzeczen.......
Poza tym nie jest to dobry moment na zmiany w swoim zyciu, tak powazne zmiany jak obsiedliny na stałe w obcym,pojebanym i komunistycznym kraju, jakim jest Norge.....

Norge to kwintesencja pytania " byc czy miec" Bedac tu cos tracisz i cos zyskujesz.
Zyskujesz kase ale tracisz poczucie przynaleznosci spolecznej, przyjaciol, odczujesz permanentne wyobcowanie. degradacje zawodowa. W zamian tylko banknoty. Jezeli jestes ze wsi to pewnie odbierzesz Norge jak raj. Natomiast mieszkancy duzych miast w Polsce po przeprowadzce maja problemu z brakiem zycia kulturalnego.Przyjaciolmi na poziomie zamienisz na pijacych burakow z ubogim slownictwem i percepcja orbitujaca w okolicy koron.

Wiekszosc z nas ktorzy tu przyjechali wiele lat temu wciaz nie jest zasymilowanych pomimo znajomosci jezyka i czesto swietnej pracy. Obawiamy sie jednak powrotu i koniecznosci rozpoczecia od zera w kraju gdzie nie szanuje sie pracownika i zarabia niewiele.

Najczestszy tekst to - gdybym dostal polowe tego co w Norge to wracam natychmiast.

Z mojego doswiadczenia Norwegia to najlepszy kraj do zarabiania i NAJCHUJOWSZY( z cywilizowanych) do zycia. To moja subiektywna opinia a pracowalem w wielu krajach.

do Norwegii najlepiej wyjechać rowerem bo tak taniej

można też pooglądać na Discovery kilka odcinków z Bear Grylls- em i całkiem śmiało bez jakichkolwiek pieniędzy czy np. wielkiego ekwipunku można sobie podróżować

polecam -- sam do tej pory tak żyję