po krótkim namysle postanowiłem uzyc słowa PRZEPRASZAM, bo nie powinienem moze az tak cie atakowac....
wystarczy, ze napisze, ze owe córki mają niegramotnego ojca
"ciota" była zbyt na wyrost!
Takze raz jeszce sorry!
Tyle tylko przyjacielu, ze sam sobie zaprzeczasz: w I poscie napisałes, ze córki twoje odp ze są norkami, atobie jest przykro. Natomiast w II napisałes, ze odpowie, ze jest polką, ale tu sie urodziła......
wez ty sie jejich zapytaj i napisz jak jest, bo nie ogarniam......
PS: A tak powaznie, to jest mi przykro, ze dzieci rodziców musza tu zyc, tylko i wyłącznie ze względu na prace rodziców
osobiscie uwazam, ze wolniej sie rozwijają, ucza sie chamstwa od bydła,ubieraja sie w te rosciągniete dresy, i psikaja włosy litrem lakieru idac do szkoły...
ale coz poczac, kiedy takie pojebane czasy.....
ps: co do zawistnej rodziny i przyjaciół, to rozumiem cie jak mało kto
)
A co moge wiedziec? zapewniam cie, ze sporo, a nawet wiecej
Tez mam 14-to letnią córke
) i niezły
bagaż doswiadczen......
Jedno jest pewne: moja rodzina(zona i córka) nigdy nie zamieszkaja w tym poganskim kraju, bo nasze miejsce jest w polandii, chocby tu płacili 50tys nok netto!!!!!
to dobre miejsce na "dorobienie sie" i inwestowanie tych pieniedzy w PL!
Napewno nie jest to dobre miejsce do zycia...
Ja mam depresje po 45 tyg pobytu tu i zmykam szybko by odreagowac w Polsce
)
Zaraz pocisną mi polscy norwedzy, zeby jechał do polski, skoro tu tak zle....
hehehehhe
no paszoł won z mojej norwegii
)))))