W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Niemcy to brudasy – bestseller polskiej sprzątaczki
Coz, jak czlowiek jest postrzegany, tak jest kojarzony. Bardzo czesto jestem w Niemczech. W kazdej gazecie ogloszenia "towarzyskie" dominuja Polki, oferujace najbardziej wyuzdane uslugi. Panowie zas stoja/leza na ulicy i chleja badz okradaja sklepy. Nie nalezy sie moim zdaniem dziwic, ze Polacy/Polki potem sa tak traktowani. Nawiasem mowiac: ukrainskie sprzataczki w Polsce tez moglyby powiedziec niejedno na temat czystosci oraz kultury swoich pracodawcow...
Coz, jak czlowiek jest postrzegany, tak jest kojarzony. Bardzo czesto jestem w Niemczech. W kazdej gazecie ogloszenia "towarzyskie" dominuja Polki, oferujace najbardziej wyuzdane uslugi. Panowie zas stoja/leza na ulicy i chleja badz okradaja sklepy. Nie nalezy sie moim zdaniem dziwic, ze Polacy/Polki potem sa tak traktowani. Nawiasem mowiac: ukrainskie sprzataczki w Polsce tez moglyby powiedziec niejedno na temat czystosci oraz kultury swoich pracodawcow...