Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek do 17 maja z rabatem 10%

Polacy bez płacy - Norwegia

Czytali temat:
yaroo68 (2001 niezalogowanych)
1 Post
Redaktor
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Polacy bez płacy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Typisk. Absolutt typisk.

I myślę że każdy kto mieszka i pracuje tu od jakiegoś czasu mógłby opowiedzieć o paru takich historiach. Bo Norwegia jest krajem w którym wszyscy są równi i zawsze traktowani są tak samo. Bez względu na płeć, wyznanie, rasę czy narodowość. A o systemach w których wszyscy są równi napisano:

"Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych."
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Bydło same się robi na bydło to co się dziwić. Primo po pierwsze stawka jak do przyuczenia a oni ile tam już robilli. Primo po drugie nie ma kasiorki za miesiąc to kto mądry robi dłużej. Przecież jak widać że towar zalega, śmieci zalegają, kasiory niema , to na co tacy ludzie liczą. Może na to że firma cudownie sie ozdrowi. Ale wielu Polaków robi z siebie głąbów i śmieci a potem zdziwko.W Polsce wszytko taką postawą rozpieprzyli na rynku pracy , i teraz po kolei wykańczają rynki pracy w innych krajach.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Jacy tu wszyscy mądrzy żeby dawać dobre rady...

Jak tak sobie czytam komentarze na Mojej Norwegii, to mam wrażenie że wszyscy trzymają Norwegów żelazną ręką w należytej bojaźni Bożej, a jak coś nie halo to biada Norasowi, oj biada... No i oczywiście za stawki rzędu 200,-NOK/godzinę dla pracownika lub 500,-NOKbrutto/godzinę dla firmy to nikomu się nawet z łóżka rano by wstawać nie chciało, bo to dziadostwo totalne...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
431 Postów

(Turysta11)
Wyjadacz
W której to komunie jest
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Panie wujek Janek. Rozchodzi się o najwyklejszy rachunek ekonomiczny. Co oni chcieli zarobić ze 115, w 2005 góra 2006 to było do przyjęcia. No przecież pojechali jak sądze zarobić. Drugie nie ma wypłaty i widać że to jakiś przypadek tylko staczanie się firmy , to jaki sens pogłebiać straty. Ale durak jeden z drugim nie rozumie. A może jednak zrobiło się jak niektórzy podają że ostatnia partia wyjechanych to głąby. Bo w kraju ludzie sobie już nie pozwalają na takie numery jak idą za granicą.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Lomo napisał:
Ale wielu Polaków robi z siebie głąbów i śmieci a potem zdziwko.W Polsce wszytko taką postawą rozpieprzyli na rynku pracy , i teraz po kolei wykańczają rynki pracy w innych krajach.
Należałoby podjąć próby polemizowania z zapodaną tezą
Polacy nie robią z siebie głąbów tylko głąbami są z dziada pradziada i cechę tę wysysają z mlekiem matki
o ile mnie pamięć nie myli, to w Polsce jeszcze nigdy nie było dobrze
to i dobrze zresztą nie będzie
ponieważ nie ma żadnych oznak aby Naród Polski podejmował próby zrozumienia dlaczego w Polszy panuje wiekuista bieda
zgodnie przyjęto za prawdziwe tłumaczenie, że to wina okradających żydów, komuchów, Ruskich i cyklistów
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
431 Postów

(Turysta11)
Wyjadacz
W zeszłym tygodniu pracownicy zostali poinformowani przez szefa firmy, Geira Kvalsvik, że stracą pracę, jeśli odważą się rozmawiać na temat przedsiębiorstwa z mediami.

Proponuję się podpisywać pod artykułami

Jeden z polskich pracowników powiedział lokalnym dziennikarzom wprost, że boi się rozmawiać z prasą, bo straci przez to pracę


Co do samych pracowników to ludzie w różnych sytuacjach są, A tu problem leży w komunie, gdzie pieniądze idom na co się wydaję, ok część można przywieść z Polski ale jeść też trzeba. Ludzie nawet nie wiedzą do czego są zdolni psełdo szefowie. Aż dziw bierze że tu jest gospodarka planowana. po prostu brak kontroli.
*ja też kiedyś usłyszałem że jak chce to mogę mieć problem z pracą* i mam ale chujowym stajniom mówimy nie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Lomo, ja się z tobą całkowicie zgadzam, że to kwestia rachunku ekonomicznego. I rzeczywiście praca za 115 brutto to trochą cienizna. Ale jak mawia moja babcia, MUS TO NAJWIĘKSZY PAN.

Jeśli ci ludzie przyjechali na kontrakty a w Polsce siedzieli na bezrobociu albo mieli lukratywne oferty pracy za 5zeta na godzinie w ochronie, to biorąc pod uwagę że dostali zakwaterowanie i tak złapali Pana Boga za nogi. A że czekali na wypłaty... A co mieli zrobić? Przecież wiesz jak tu się czasem ludzi przywozi do pracy... Jak taki ludzik jest tu świeży, nie zna języka, a cała jego Norwegia to zakład pracy, sklep, mieszkanie i bus na lotnisko, to co on ma zrobić? Powiedzieli im czekajcie, to czekali. Inna rzecz jest taka, że gorszych [tu wstaw dowolne brzydkie słowo] niż Norweg na dorobku to na całym świecie ze świecą szukać.

Zaniżanie stawek oczywiście jest irytujące i ja też dostaje piany jak negocjuję kontrakt i nagle wbija mi się jakaś polska czy litewska firemka z ofertą 200koron brutto na godzinę. Albo setki i tysiące naszych czarnuchów ze stawką 100 czy 120 koron/godzinę do ręki. No ale tak naprawdę co masz takiemu człowiekowi powiedzieć? Spadaj jełopie tilbake do Polski i niech twoje dzieciaki zdychają z głodu bo w kontaktach między firmami poniżej 350 za godzinę pracy malarza/szpachlarza to ja nawet e-maila nie odbieram?

Ja myślę, że trzeba żyć i dać żyć innym. I nie zapominać o przeszłości, bo każdy z nas swoje przeszedł gdy tu przyjechał. I ja i Ty. Pamiętasz jak Ci było na początku? Ja pamiętam i nigdy tego nie zapomnę. I nigdy biedaka co robi za 100 na godzinę frajerem nie nazwę, bo wtedy to ja byłbym zwykłym zadufanym sk...synem. Mogę go nazwać szkodnikiem, ale nie frajerem. Bo dzieci szkodnika potrzebują jeść tak samo jak moje czy twoje.

A już zupełnie inną kwestią są te wydumane i wyssane z palca opowieści o stawkach. Ile to niby zarabia fachowiec? Minimum 200 na godzinę? 250? 300? Może tysiąc...

Moja dobra koleżanka która jest tu od 10 lat pracuje w przedszkolu za chyba 140. Jej mąż ma 250 za godzinę, ale to człowiek z biegłą znajomością kilku języków, inżynier i specjalista w swojej branży. Mój kolega, rodowity Norweg jest szefem kuchni i dostaje 25.000 netto miesięcznie, oczywiście plus napiwki-ale to jest ekstra, raz jest, raz nie ma. Ja dziś zarabiam godziwie, ale zanim nie nauczyłem się dobrze języka pracowałem jako kasjer w sklepie spożywczym za 152 korony na godzinę. A moja żona w tej samej sieci tylko w innym sklepie za 148 za godzinę pracuje do dziś, a gdyby się zwolniła, to na jej miejsce są dziesiątki chętnych. W tym młodych, rodowitych Norwegów.
Butikksjef asistent w branży spożywczej to na dziś w Oslo kasa rzędu w niektórych wiodących sieciach 170 nok.

No to przepraszam, to ile by polski fachowiec budowlaniec chciał zarabiać żeby mu było dosyć? Może tyle co norweski adwokat?

Żyj i pozwól żyć innym. To, że zarabiam godziwie nie upoważnia mnie do tego, aby wyśmiewać i poniżać innych, takich którym się nie udało, czy tych co dopiero zaczynają. A już na pewno ni tych, co robią to co robią bo MUSZĄ. Bo w Polsce dzieciaki zdychają z głodu. Zwłaszcza że ci którzy nie przebierają na tym forum w słowach, to przeważnie osoby które bez słów typu -bardzo przepraszam- kurwa, huj, pierdolić nie poradziły by sobie z kupnem paczki papierosów.
Już widzę te ich setki koron za godzinę, potężne firmy i mercedesy całymi rzędami stojące przed ich wypasionymi rzecz jasna rezydencjami.

Pozdrawiam serdecznie Ciebie, oraz wszystkich innych zdrowo myślących na tym forum.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
169 Postów
Magda Lena
(madeleine)
Stały Bywalec
niech dalej siedza cicho barany....skoro juz tak ich potraktowano to nie ma co liczyc na lepsze. gdzie tu logika?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok