,,Wszystkie duże miasta - Oslo, Bergen, Trondheim, Stavanger, Kristiansand - wyposażone są przy głównych trasach wjazdowych w stanowiska poboru opłat. Taki system ma na celu zachęcenie do pozostawienia samochodu przed miastem i korzystanie z miejskiej komunikacji."
Ha ha ha jaki naiwny tekst
Takie bajki opowiadali w Trondheim a tym czasem nastawiali bramek nie tylko przy wjeździe do centrum ale i na jakieś zadupiaste dzielnice.
Taki system ma na celu wyrwanie od kierowców jak największej kasy za poruszanie się dziadowskimi drogami, które ustępują jakością nawet Rumuńskim drogom.
Nie znak kraju gdzie jest takie zdzierstwo za przejazdy po drogach o Afrykańskim standardzie.