Bardzo mnie cieszy, ze Szerokie Masy Ludu Pracujacego Miast i Wsi (z przewaga tych drugich) interesuja sie ekonomia, aczkolwiek zasugerowal bym Szerokim Masom, ze zanim czlek zacznie sie o czyms publicznie wypowiadac dobrze jest miec w danym temacie chocby najmizerniejsze rozeznanie.
I tak na ten przyklad kilka szokujacych dla Masz informacji:
1) koszt "wyprodukowania" przez Norwegie barylki ropy to w zaleznosci od metodologii badania (wiem, przepraszam, trudne slowo ale inaczej sie nie da) od 32 do 41 USD za barylke dla usrednionego wskaznika.. nie, nie nie, dosyc... Srednio jakies 37 USD
2) Janie Kowalski, za 6USD to nawet Saudowie nie potrafia...
3) Radosny usmiech budzi u mnie fakt, iz Polski fachowiec potrafi sobie "policzyc" co jak i kiedy sie Norwegii oplaca a co nie (zwlaszcza w kategoriach makroekonomicznych).
4) I na koniec najbardziej szokujacy news: dzis, w 2015 roku Norwegia to naprawde nie tylko ropa naftowa.