Czasami jak czytam te wasze polskie komentarze to zastanawiam się czy wy nigdy nie spotkaliście się z problemem , który dotyczy naszej nacji. Nie mówię ,że nam Polakom musi wszystko zostać podane na tacy ale gdyby nasza zawistna Polska nacja odłożyła na chwilę swoje ego , zebrała się razem i dołączyła się do prośby koleżanki . Jako klienci linii lotniczych możemy dużo zdziałać razem . Ja też mam problem z połączeniem z Alesund do Wrocławia, gdzie muszę koczować 6 godzin na lotnisku do pierwszego pociągu. Przerobiłem już połączenie Alesund-Oslo-Kopenhaga-Wrocław itp. Latam średnio raz, dwa razy w miesiącu. Jest nas wielu a nie możemy wspólnie niczego załatwić bo na obczyźnie nam się szlachectwo zaściankowe i liberum veto włącza.