Najgorszym scenariuszem jest koniec zatrudniania norweskiego spoleczenstwa na nikomu nie potrzebnych stanowiskach i realny wymóg pracy, zamiast spekulowania na mieszkaniach i żerowania na imigrantach. Panstwo ma takie wysokie podatki importowe, ze mialoby z czego spuszczac, ale woli w chciwosci doic wszystkich żeby utrzymać nierobow i leniow w urzedach.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.