Trzaskowski jest optymistą. Zakłada że wszyscy którzy w I turze nie głosowali na Dudę zagłosują w II na niego. Gdyby tak miało być to zrobiliby tak juz w I turze.
Nieobecny napisał: Trzaskowski jest optymistą. Zakłada że wszyscy którzy w I turze nie głosowali na Dudę zagłosują w II na niego. Gdyby tak miało być to zrobiliby tak juz w I turze.
wcale tak nie zaklada. To wielka manipulacja z Twojej strony.
Gdyby tak miało być to zrobiliby tak juz w I turze.[/quote]
Taką bzdurą, nawet Wolanski nie mogl sie poszczycic. To juz ewidentne pierdolenie kotka za pomoca mlotka
Ja to bym zagłosował i na małpę z zespołem downa byle tylko nie podpisywała wszystkiego jak leci. No, ale fakt, długopis może dostać głosy od elektoratu Bosaka. Chociaż ci chyba też rozumieją, że oddanie całkowitej władzy pis oznacza zmarginalizowanie znaczenia konfederacji. Rząd bez poparcia prezydenta to wielka szansa dla małych partii, więc choć światopoglądowo bliżej im do zamordystów to w ich interesie leży raczej wygrana Trzaskowskiego.
czesc,jak glosowac w II turze??nie mozna pozwolic zeby prezydent Dlugopis wygral ponownie!!! ... slyszalem ze ma podpisac dokument,zabraniajacy powrotu wszystkim emigrantom ktorzy wyjechali po 2001 r. No dramat mowie Wam!!!
Jeśli demokratyczne wybory mają mieć sens to wybory wygrał urzędujący prezydent. Otrzymał ok. 43% głosów a jego rywal 30%. Twierdzenie Trzaskowskiego że: Dudy nie poparło 57% glosujących można porównać do faktu że Trzaskowskiego nie poparło 70%. Możliwość wygrania II tury przez Trzaskowskiego oznaczałaby że kandydat z mniejszym poparciem wygrywa wybory. Byłaby to manipulacja potwierdzająca moją tezę że „slupy” typu Hołownia miały wyłącznie jeden cel do spełnienia.
Nieobecny napisał: Jeśli demokratyczne wybory mają mieć sens to wybory wygrał urzędujący prezydent. Otrzymał ok. 43% głosów a jego rywal 30%. Twierdzenie Trzaskowskiego że: Dudy nie poparło 57% glosujących można porównać do faktu że Trzaskowskiego nie poparło 70%. Możliwość wygrania II tury przez Trzaskowskiego oznaczałaby że kandydat z mniejszym poparciem wygrywa wybory. Byłaby to manipulacja potwierdzająca moją tezę że „slupy” typu Hołownia miały wyłącznie jeden cel do spełnienia.
a czy na kolanie dopisany slup w postaci Jakubiaka przed 10 maja tez nie mial jednego celu do spelnienia? Gdyby go nie dopisali pisowcy, to reszta kandydatow by zrezygnowala i wybory by sie nie odbyly bez drukowania bezsensownego kart za 70 baniek.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.