Co za bzdury, 2 znajomych po szczepieniu leży w stanie ciężkim w szpitalu ,szczepili się 1 w NO 2 w PL na samym początku pandemi,inny chodzi jak paralityk od 2 dnia po szczepieniu a znajoma tego samego dnia przestała mówić i już 5 mc dochodzi do siebie ,ja mam już 3 raz zdiagnozowanego covida i mam tylko sracz...wszyscy z rodziny przeszli to jak jedno dyniowa grypę , bo to jest przecież grypa. Coś tu się nie spina i chodzi mi tylko o szczepienie na covida nie na inne choroby,wiemy jak ważne są.. chrzanić to..