Pierwsze kroki w krainie fiordów. Dokumenty, praca, mieszkanie
fotolia.pl - royalty free
Rzetelne informacje przed przylotem to podstawa
Idąc tropem logiki, podstawa to mieszkanie i praca. Dobrze byłoby, gdyby te dwie kwestie pojawiły się równolegle. Gdzieś przespać się trzeba, a za miejsce do spania i coś na ząb trzeba zapłacić.
– W Polsce wpadło mi w ręce ogłoszenie o naborze do pracy jako budowlańcy na północy Norwegii – wspomina Damian, który mieszka tu już 3 lata. – Byłem sam, znajomości języka nie wymagali, a przede wszystkim zapewniali mieszkanie. Zbiorcze, pracownicze, ale jednak. Nie było, co myśleć.
Innym w starcie pomaga rodzina lub przyjaciele, którzy mieszkają w Norwegii od lat.
– Przyjechaliśmy w ciemno – opowiada Hanna, w Norwegii od 4 lat. – Siostra męża mieszka tu już około 20 lat. Zaproponowała, byśmy zatrzymali się u nich w domu. Pod tym względem mieliśmy szczęście. Gorzej z pracą. Szwagierka po prostu stwierdziła, że z moim doświadczeniem zawodowym i dobrymi studiami, łatwo znajdę pracę. Siedzieliśmy im na głowie 3 miesiące. Potem udało mi się znaleźć pracę w sklepie z warzywami. Bez znajomości języka ani rusz – dodaje kobieta.
Warto wiedzieć, że jeśli chcemy pozostać w Norwegii dłużej niż 3 miesiące, to po przylocie należy zarejestrować się w UDI (Urzędzie ds. Cudzoziemców). Konieczne jest też zgłoszenie się na policję lub do Centrum Obsługi Pracowników Zagraniczych w celu odebrania poświadczenia rejestracji (Registreringsbevis).
Podczas rejestracji należy wybrać datę pierwszego spotkania w UDI. Czasem trzeba czekać nawet ponad 2 miesiące. Bardzo dobrze jest, jeśli na spotkanie udamy się z przygotowaną już umową od pracodawcy, to dużo ułatwia. Otrzymamy wtedy skierowanie do Skatteetaten czyli Urzędu Podatkowego. Jeśli udamy się tam z potwierdzeniem rejestracji, paszportem i umową o pracę – otrzymamy numer tymczasowy (D-nummer) lub numer personalny (personnummer/fødselsnummer). Jeśli mamy umowę na czas krótszy niż 6 miesięcy, wtedy otrzymamy D-nummer. Skatteetaten przygotuje też naszą elektroniczną kartę podatkową, którą wyśle do pracodawcy, a my otrzymamy skattetrekksmeldingen, czyli informacje o podatkach.
Wynajem, praca, konto i język
Podczas wynajmu mieszkania bardzo ważne są referencje. Jest to duży problem dla tych, którzy dopiero przyjechali, ponieważ nie ma kto im ich wystawić. Referencje bowiem wystawić może nam właściciel mieszkania, które wynajmowaliśmy wcześniej lub nasz aktualny pracodawca.
Jeśli jesteś nowicjuszem, musisz przekonać do siebie wynajmującego podczas tzw. visningu. Visning to nic innego, jak określony godzinowo czas, w którym można obejrzeć mieszkanie do wynajmu. Jest to też czas, jak to często się określa, castingu. Na oglądanie przychodzi wiele zainteresowanych osób i właściciel wybiera komu spośród nich chce wynająć mieszkanie. Niech nie zdziwią nas pytania o dzieci, rodzaj pracy czy telefon do pracodawcy. Oczywiście dobrze jest też zorientować się w cenach mieszkań do wynajmu, które są bardzo wysokie, a do tego trzeba pamiętać też o kaucji, która czasem obejmuje 3 miesięczną kwotę wynajmu.
W Norwegii wypłatę dostaje się przelewem na konto. Dlatego osoby, które są tutaj po raz pierwszy, powinny mieć przy sobie paszport, aby założyć konto w norweskim banku.
Jeśli myślimy poważnie o ułożeniu sobie życia w Norwegii, czyli znalezieniu dobrej pracy, a co za tym idzie poprawieniu standardu życia, warto zainwestować w naukę języka i zacząć uczyć się chociażby jego podstaw już w Polsce.
Warto znać swoje prawa i – w razie wątpliwości – pytać do skutku. Wiele ważnych i przydatnych informacji znajdziemy pod poniższymi linkami:
www.mojanorwegia.pl/ogloszenia_o_prace
www.finn.no zakładka jobb
www.nav.no zakładka ledige stillinger
Mieszkanie
www.finn.no zakładka eiendom
www.hybel.no
Biuro podatkowe
www.skatteetaten.no
Rejestracja
www.politi.no
www.udi.no
Nostryfikacja wykształcenia
www.nokut.no
Kompendium wiedzy, czyli bezpłatny poradnik zawierający praktycznie wszystkie informacje
www.nyinorge.no
To może Cię zainteresować
08-03-2016 01:38
0
0
Zgłoś