Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Praca i prawo pracy

Czas wolny zamiast płatnych nadgodzin i krótsze „nocki”. Będą zmiany w Kodeksie Pracy?

Monika Pianowska

18 stycznia 2018 10:00

Udostępnij
na Facebooku
7
Czas wolny zamiast płatnych nadgodzin i krótsze „nocki”. Będą zmiany w Kodeksie Pracy?

Zgodnie z ustaleniami nowego rządu pracodawcy mają się stać bardziej niezależni w swoich decyzjach odnośnie np. nadgodzin podwładnych. MN

Zawiązana 15 stycznia nowa koalicja w norweskim rządzie, składająca się z reprezentantów trzech partii: Konserwatywnej, Postępu i Liberalnej, zapowiedziała zmiany m.in. w polityce społecznej i pracy.
Sojusz otwiera się na szereg innowacji w ustawach. Planuje chociażby pozwolić na wydłużenie godzin pracy oraz brak zapłaty za nadgodziny w przypadku niektórych pracowników. Decyzje mają dotyczyć osób pracujących na zmiany oraz rotacyjnie, czyli co czwartej zatrudnionej osoby w Norwegii.

Niezależność dla szefów

Nowy rząd koalicyjny chce przede wszystkim dać większe uprawnienia pracodawcom i skupić się na avspasering na poczet płatnych nadgodzin.

Avspasering – czas wolny w zamian za nadgodziny; okres odebrania wypracowanego wcześniej czasu pracy przy rotacyjnym systemie czasu pracy.

Nowe zasady przewidują, że pracodawca stanie się bardziej niezależny w swoich decyzjach i nie wszystko będzie musiał konsultować z reprezentantami zakładu pracy ani samym pracownikiem. Zgodnie z nimi dobowe i tygodniowe limity pozostaną takie same jak w przypadku umowy między pracodawcą a pracownikiem, czyli nie będzie wchodziło w grę ich wydłużenie nawet w konsultacji dodatkowo z grupą pracowników w przypadku umowy zbiorowej.

Normalny wymiar czasu pracy można wyliczać jako średnią czasu pracy. To oznacza, że okresowo można pracować w wymiarze przekraczającym granice normalnego czasu pracy, a w zamian za to pracować odpowiednio mniej w innych okresach. Średnia przepracowanego czasu pracy nie powinna wtedy przekraczać normalnego wymiaru czasu pracy. Zwykle na mocy umowy zatrudnionego z pracodawcą przepracowane godziny nie mogą wynieść więcej niż 10 na dobę i 48 w ciągu siedmiu dni.
W przypadku umów zbiorowych obecnie istnieje jeszcze możliwość dogadania się także z zakładowymi mężami zaufania i wydłużyć czas pracy do 12,5 godziny w ciągu doby, założenie przepracowanych maksymalnie 48 godzin przez tydzień nie ulega zmianie. 48-godzinny limit można wtedy wyliczać na okresie 8 tygodni, lecz wtedy na jeden tydzień wciąż mogą przypaść maksymalnie 54 przepracowane godziny.

Uśrednienie godzin wolnych od pracy?

W przypadku czasu wolnego od pracy w ciągu doby pracownikowi przysługiwało do tej pory przynajmniej 11 godzin wolnego ciągiem. Możliwe były natomiast pewne ustępstwa i skrócenie go do 8 godzin na mocy ustaleń z pracodawcą i dodatkowo reprezentantami zakładu.

Planowane zmiany w Kodeksie Pracy uprawnią pracodawcę do decyzji o 9-godzinnym okresie wolnym od pracy w ciągu doby.

Płatne noce znów się nie wydłużą

Prawdopodobnie zostanie utrzymana w mocy zmiana, która nastąpiła w lipcu ubiegłego roku. Dotyczy ona wykluczenia godzin 21-23 z okresu doby płatnego jako nocny. Do tamtej pory późnym wieczorem i nocą można było wykonywać prace zarobkowe wyłącznie wtedy,  gdy wymagała tego natura samej profesji. Z propozycją wydłużenia dopuszczalnych godzin pracy musi wyjść sam zatrudniony i uzgodnić zmiany z pracodawcą na piśmie.

Niektórzy wydłużenie dnia pracy uznali wówczas za zamach na norweskie stawki godzinowe.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama

„Zasada jednej trzeciej” nie dla wszystkich

Zmiany mają dotknąć także sektora olejowego. Obecnie zatrudnionych w tej branży obowiązuje tzw. reguła jednej trzeciej. Oznacza ona, że pomiędzy okresami pracy na morzu pracownik musi spędzać na lądzie przynajmniej jedną trzecią czasu spędzonego ostatnio w pracy na morzu. Czyli przykładowo, jeśli ktoś pracował trzy dni z rzędu na morzu, musi spędzić na lądzie jeden dzień, zanim wróci do pracy.

Większość opowiada się za tym, żeby te zasady nie przysługiwały już wszystkim pracownikom. Zostanie utrzymana np. w przypadku tych bez umowy zbiorowej, ale już nie tych z odgórnie ustalonymi godzinami pracy.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Widze, ze Norwegia podaza sladem Niemiec. Niemcy tez nie placa za nadgodziny tylko daja wolne.

boj fra oszlo

18-01-2018 19:44

high_octane napisał:
Rzad sie stara jak moze, zebys sie przypadkiem w zyciu czegos nie dorobil.

...to nie twój rząd!
...wiec nie musi o ciebie dbać
...Ten rząd dba o swoich obywateli
...dając m przymusowo dni wolne
...wiem ,że to dla wielu będzie niezrozumiałe
..Ps.absurd nieprawdaż?

Marian Paździoch

18-01-2018 18:14

boj fra oszlo - masz racje. Polak to dzik do potęgi ntej. Wystarczy popatrzeć na polskie fabryki jakie normy sa wypróbowane go góry. Polak potrafi zapierd. by dali mu w przyszłym roku podwyżke 20 gr na godzinę lub za jakiś firmowy kubek lub zdjęcie na tablicy pracownik miesiaca łudząc siebie za opcje podwyżki

high octane

18-01-2018 16:57

Rzad sie stara jak moze, zebys sie przypadkiem w zyciu czegos nie dorobil.

boj fra oszlo

18-01-2018 16:50

Kwit21 napisał:
Juź widzę jak ludzie będą robić nadgodziny za wolne...

...a to jeszcze nie znasz Polaków za granicą
...pendlerzy juz się usmiechają
...a nie pendlerzy nie będą mieli wyboru...
...a tak nawiasem mówiąc bardzo dobre rozwiązania...
...ale Polakowi wyrabiającemu normy jak dziki osioł
...i tak nie dogodzisz
...dni wolne ...a po co?
..dzień wolny jest dniem straconym

Ryszard Ohucki

18-01-2018 14:09

Juź widzę jak ludzie będą robić nadgodziny za wolne...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok