Szczególnie podejmując pierwszę pracę w Norwegii, łatwo jest dać się złapać w pułapki nieuczciwych pracodawców.
Rozpoczynając pracę w Norwegii, pracownicy często nie są świadomi swoich praw. Branżą szczególnego ryzyka jest budownictwo, ale błędy zdarzają się też w wielu innych branżach i zawodach.
Oto najczęściej popełniane przez pracowników błędy:
1. Brak spisanego kontraktu z pracodawcą
Spisana umowa o pracę to podstawa. Umowę sporządza się w dwóch egzemplarzach, jeden dla pracownika, jeden dla pracodawcy. Standardowy kontrakt musi zawierać następujące elementy:
• dane pracownika i pracodawcy
• stanowisko
• ustalona stawka wymagrodzenia, a także dodatek za nadgodziny, sposób i termin wypłaty i inne dodatki do pensji
2. Godzenie się na zaniżanie stawek
3. Podpisywanie dokumentów, których treści nie rozumiesz
Nigdy nie podpisuj nic w pośpiechu. Jeśli nie jesteś pewien, jaki dokument do podpisania daje Ci pracodawca, lepiej stosuj zasadę ograniczonego zaufania. Nie masz obowiązku podpisywania czegokolwiek "tu i teraz".
Jeśli masz problem ze zrozumieniem dokumentu po norwesku, zawsze możesz zlecić tłumaczenie.
4. Potrącenia od pensji
Pracodawca nie ma prawa ściągania od ciebie opłat za nocleg i utrzymanie, odzież roboczą, transport itd. (chyba, że została spisana odpowiednia umowa na ten temat). Jedyne, co pracodawca może odciągnąć od pensji, to podatek i opłata na ubezpieczenie społeczne.
5. Wypłacanie pensji „do ręki” zamiast na konto
Założenie konta w Norwegii powinno być jednym z pierwszych kroków, jeśli podejmujesz pracę w tym kraju. Godząc się na wypłacenie pensji w gotówce, ryzykujesz, że nie otrzymasz jej wcale lub w razie ewentualnych problemów (np.
wypadku przy pracy) trudno będzie udokumentować Twoje przychody od danego pracodawcy, a tym samym wypłacić odszkodowanie.
6. Tolerowanie nieprawidłowości i łamania zasad BHP w miejscu pracy
Choć w Norwegii przykłada się ogromną wagę do przepisów z zakresu BHP, wciąż zdarzają się miejsca pracy, w których brakuje sprzętu ochronnego oraz odpowiedniego przeszkolenia pracowników. Tego typu niedbalstwo prędzej zemści się na pracowniku niż pracodawcy. W każdym miejscu pracy powyżej 10 pracowników, musi zostać wybrany
specjalista ds. BHP (tzw. verneombud), do którego należy zgłaszać wszelkie nieprawidłowości.
Zdjęcie frontowe: Adam Łukasik