Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Rozrywka

„Mission: Impossible” wraca do Norwegii. Sceny powstaną na Svalbardzie

Monika Pianowska

11 lutego 2023 19:00

Udostępnij
na Facebooku
„Mission: Impossible” wraca do Norwegii. Sceny powstaną na Svalbardzie

Cruise był producentem wszystkich ośmiu filmów Mission Impossible, które zostały nakręcone i są w produkcji. stock.adobe.com/ fot. Walter Cicchetti/ tylko do użytku redakcyjnego

Chociaż w grudniu 2022 norweskie władze odmówiły finansowania nowej części cyklu „Mission: Impossible”, amerykański gwiazdor Tom Cruise wraca do Norwegii, aby nagrać fragmenty kolejnego hitu.
Potwierdza to Norweski Instytut Filmowy w wiadomościach radia P4. Pod koniec ubiegłego roku firmie Paramount odmówiono wsparcia pieniężnego na filmowanie na Svalbardzie ze względu na ustawę o ochronie środowiska.
Mimo to zdjęcia do nowej produkcji będą prawdopodobnie kręcone na Svalbardzie w najbliższych tygodniach. To nie pierwszy raz, gdy gwiazda Hollywood realizuje fragmenty „Mission: Impossible” w Norwegii. 2020 roku w kraju fiordów kręcono urywki „Dead Reckoning – Part One”, zaś w 2018 pewne sceny cyklu uwieczniono na Preikestolen w Rogaland.

Nie będzie refundacji

Mimo że w grudniu stało się jasne, że nowy film o roboczym tytule „Skorpion” nie może być wspierany przez filmowy program motywacyjny z 68 milionami koron na kręcenie na Svalbardzie, produkcja i tak tam powstanie. Norweski program motywacyjny to system refundacyjny, w ramach którego zwracana jest pewna część inwestycji. Koszty poniosą tym razem twórcy „Mission: Impossible”.
Odmowę finansowania minister kultury Anette Trettebergstuen argumentowała zapiskami z Ustawy o Svalbardzie oraz troską o przyrodę archipelagu. W związku z tym producenci nie otrzymają zwrotu żadnych wydatków poniesionych podczas kręcenia filmu na Svalbardzie.

Ma być spektakularnie

Gubernator Svalbardu wytłumaczył w rozmowie z P4, że istnieją duże części Svalbardu, które nie wymagają specjalnego pozwolenia na wykorzystanie do filmowania. Jednak jeśli np. podczas nagrywania ma być użyty helikopter, trzeba wystąpić o licencję.
Dag Asbjørnsen, kierownik sekcji ds. stosunków międzynarodowych w Norweskim Instytucie Filmowym, twierdzi, że Tom Cruise i ekipa filmowa wybierają miejsca, w których można uzyskać na przykład dobre światło i spektakularne wrażenia przyrodnicze.
Cruise był producentem wszystkich ośmiu filmów Mission Impossible, które zostały nakręcone i są w produkcji.
Źródła: P4, MojaNorwegia
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok