Reprezentacja Polski Bezdomnych walczy w Oslo. Proszą o doping
To już 15. edycja niezwykłego widowiska sportowego. fot. Stowarzyszenie Reprezentacja Polski Bezdomnych
– Obecnie jesteśmy po dwóch meczach. W jednym zremisowaliśmy z Austrią, a potem wygraliśmy w karnych. Tutaj zawsze mecz musi mieć zwycięzcę. Teraz przegraliśmy wprawdzie z Bośnią, ale nie poddajemy się. Chłopakom przyda się doping i zachęcamy do niego rodaków, licznie przebywających w Norwegii – mówi Maciej Gudra, prezes stowarzyszenia Reprezentacja Polski Bezdomnych i kierownik domu dla bezdomnych we Wrocławiu w rozmowie z Moją Norwegią.
– Wśród naszych reprezentantów są chłopaki pomiędzy 20. a 30. rokiem życia. To amatorzy z sercem do gry. Najczęściej mieli problem z alkoholem lub narkotykami. Podjęli leczenie, przeszli rehabilitację. Dopiero podjęcie terapii jest warunkiem startu w zawodach – tłumaczy Maciej Gudra.
– Norwegia przyjęła nas bardzo ciepło, za co dziękujemy. Polonia, która widzi Orzełka na piersi zawodników, okazuje nam sporo zainteresowania. Już zapowiadają się na kibicowanie w weekend, ale my oczywiście zapraszamy też w inne dni. Bardzo nam się przyda – zapewnia Maciej Gudra.
We wtorek 5 września na placu przy ratuszu w Oslo odbędą się finały. Do tej pory codziennie od 11:00 do 20:00, 48 reprezentacji z całego świata będzie walczyło o miejsce na podium. Wstęp jest bezpłatny.
Polską reprezentację finansują sponsorzy. Zawodników wspiera także Polski Związek Piłki Nożnej.
To może Cię zainteresować