Obecnym liderem Pucharu Świata w skokach narciarskich jest Daniel Andre Tande.
Anna Nagel/www.skijumper.pl
Przełom listopada i grudnia to ulubiony okres fanów narciarstwa klasycznego. W tym czasie rozpoczynają się najważniejsze cykle – puchar świata w skokach narciarskich, biegach oraz kombinacji norweskiej. Tegoroczny start stoi kolorami norweskiej flagi. To zawodnicy właśnie z kraju fiordów stali się absolutnymi dominatorami dotychczasowych konkursów.
Skoki narciarskie i Norweg na czele tabeli. Kombinacja norweska i czterech Norwegów w czołówce. Biegi kobiet oraz mężczyzn i znów zawodnicy z kraju fiordów na pozycjach liderów. Norwescy narciarze już zdominowali kilka dyscyplin w sezonie zimowym i wszystko wskazuje na to, że nie zamierzają spocząć na laurach.
Norwegowie rodzą się w nartach biegowych
Aktualne klasyfikacje generalne w biegach narciarskich mogą wydawać się nudne. Skandynawkom najwyraźniej nie zaszkodziło przejście na emeryturę Marit Bjørgen – była królowa zimy doczekała się następczyń. Wśród pań dominują obecnie trzy Norweżki: Therese Johaug, Heidi Weng i Astrid Jacobsen.
Równie „monotonnie” wygląda tabela mężczyzn. Przewodzi jej Johannes Høsflot Klæbo, jednak gdyby w drodze po trofeum powinęła mu się noga, Norwegowie nie muszą się martwić. Za jego plecami w rankingu znajduje się bowiem kolejny Norweg – Emil Iversen, a w czołowej dziesiątce Pucharu Świata znajdziemy jeszcze... pięciu innych reprezentantów kraju fiordów.
Dyskwalifikacje uchroniły skoczków przed norweską dominacją
Obecnym liderem Pucharu Świata w skokach narciarskich jest Daniel Andre Tande. Po zaledwie dwóch konkursach notuje on 60 punktów przewagi nad rywalami. Norwegowie mieli w planach zdominowanie nie tylko klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale również ostatniego konkursu w Finlandii. Przeszkodził im w tym jednak wadliwy sprzęt – przez nieodpowiednie kombinezony zdyskwalifikowano trzech zawodników z kraju fiordów. Gdyby nie to, być może podium w Kuusamo byłoby w pełni norweskie.
Zawodnicy z kraju fiordów świetnie łączą treningi skoków z biegami. Świadczą o tym ostatnie wyniki kombinatorów norweskich. W klasyfikacji generalnej dyscypliny na trzech pierwszych miejscach plasują się Norwegowie, z Jarlem Magnusem Riiberem na czele.
Ostatnie lata norweskiej radości?
Wiele wskazuje na to, że mogą to być ostatnie tak bogate w podia lata norweskich narciarzy. Jak informuje Norweski Związek Narciarski, spada liczba członków stowarzyszenia. Jest to przede wszystkim widoczne wśród biegaczy. Przez ostatnie 6 lat liczba zarejestrowanych zawodników zmniejszyła się o 17 proc. Działacze poszukują przyczyn tego trendu. Chcą też, by dyscyplina stała się dostępniejsza, a koszty jej uprawiania były niższe.
Jednak nie wszystko stracone. Tegoroczne sukcesy norweskich narciarzy mogą spowodować nowy „boom” na zimowe sporty. Światełko w tunelu zauważyli m.in. fani skoków narciarskich. Za sprawą sukcesów Maren Lundby dyscyplina ta staje się popularna wśród młodych dziewcząt. Być może swoich następców znajdą również biegacze?
09-12-2019 07:54