Turystyka
W 100 dni dookoła... Norwegii. Ten film podbił serca internautów
1
Twórcy chcą, aby film traktować jak " projekt artystyczny", nie reklamę wikimedia.org - Jojo - CC0 Public Domain
Mieli tylko 100 dni i aż 12 tys. kilometrów do przemierzenia. Twórcy niecodziennej promocji Norwegii chcieli nakręcić film, który pokaże najpiękniejsze zakątki kraju fiordów. Dziś wiedzą, że cel został osiągnięty – materiał podbił serca norweskich internautów, a komentujący piszą o „najlepszej reklamie, jaka zdarzyła się w tym kraju”.
Reklama
Twórcy niecodziennego filmiku mieli bardzo jasny plan – materiał miał powstać do 17 maja, najważniejszego dnia kraju fiordów. Norwegowie mieli tylko 100 dni i aż 12 tys. kilometrów do pokonania. Efekt ich pracy przeszedł najśmielsze oczekiwania.
Hedrer Norge med spektakulær video
Norwegia przemierzona wzdłuż i wszerz
Grim Berge i Scven-Erik Knoff z Light Earth w ciągu 100 dni przemierzyli aż 12 tys. kilometrów, uwieczniając najpiękniejsze zakątki Norwegii. Wszystko po to, by zdążyć przed najważniejszym dla Norwegów dniem, 17 maja. Podczas wyprawy odwiedzili m.in. Lindesnes, Kristiansand, Bergen, Oslo, Lofoty i Nordkapp – „ikony norweskości” będące najciekawszymi atrakcjami turystycznymi w kraju.
„Najlepsza reklama, jaka zdarzyła się w tym kraju”
Twórcy filmu promującego kraj fiordów przyznają, że pomysł nakręcenia filmu będącego jednocześnie sporym wyzwaniem tkwił w nich dość długo. Mimo że na swoim koncie mieli już świetny klip o idyllicznym kraju fiordów, tym razem postanowili stworzyć coś naprawdę wyjątkowego.
Odzew internautów przeszedł jednak ich najśmielsze oczekiwania. Dziś komentujący nazywają materiał „najlepszą reklamą, jaka zdarzyła się w tym kraju”, a Berge i Knoff zapowiadają, że to nie koniec ich niecodziennych pomysłów. W wywiadach podkreślają jednak, by postrzegać film jako „projekt artystyczny”, a nie reklamę. – Piękno Norwegii zasługuje na podejście wnoszące coś więcej niż zwykły marketing – mówią twórcy.
Odzew internautów przeszedł jednak ich najśmielsze oczekiwania. Dziś komentujący nazywają materiał „najlepszą reklamą, jaka zdarzyła się w tym kraju”, a Berge i Knoff zapowiadają, że to nie koniec ich niecodziennych pomysłów. W wywiadach podkreślają jednak, by postrzegać film jako „projekt artystyczny”, a nie reklamę. – Piękno Norwegii zasługuje na podejście wnoszące coś więcej niż zwykły marketing – mówią twórcy.
To może Cię zainteresować