Samii

Samii  (Samii)
  • Miejscowość
    w Polsce
    -
  • Miejscowość
    w Norwegii
    -
  • Znajomi 0
  • Odsłony profilu 83
  • Posty 0
0
Samii - skomentował(a) artykuł
27-04-2023 07:25
Urodziny dziecka w Norwegii. 5 sprawdzonych sposobów na idealne przyjęcie

Urodziny dziecka w Norwegii. 5 sprawdzonych sposobów na idealne przyjęcie

Bursdagskake, taca hot dogów, cola, brus i zaproszenia wręczane całej klasie, bez wyjątku. Urodziny dziecka to w Norwegii prawdziwe wydarzenie. Rodzice maluchów, które dopiero od niedawna chodzą do przedszkola czy szkoły w kraju fiordów, nie ukrywają, że bez znajomości ...

12343
13
Samii
27-04-2023 07:24

W kazdej szkole tak jest i to zazwyczaj w tych mlodszych klasach i pr,edszkolach, tez z jednej strony uwazam, ze urodziny sie spedza z tymi ktorych sie lubi, a z 2giej to nie pozwala na wykluczanie innych dzieci lub ich faworyzowanie a co wiecej dzieci ktore"sie nie lubia" w dzien urodzin Bahia sie ze soba najlepiej. Nikt nie kaze zapraszac wszystkich do Kina czy gdzie indziej, mozna wynajac za grosze klase w szkole! Co wiecej trzeba zrozumiec system, ze tu chodzi wlasnie o dobro dzieci by oni sie czegos nauczyli. Ale jak komus sie nie podoba to trudno, mozna zawsze do polski wtocic gdzie to tylko zaprasza sie te dzieci lubiane, dzieki czemu jest mobbing wszkolach i znecanie sie nad tymi mniej lubianymi.

Eliza K
11-09-2018 07:49

napisał:
Dzieci same wiedza - kto sie z kim lubi - a kto nie. To sa kuffa normalne relacje miedzyludzkie. Po co Twoje dziecko ma zapraszac na urodziny kolege, czy kolezanke - ktorej nie lubi??? O co tu chodzi? O ambicje rodzicow?.
To prawda, dzieci wiedza kogo lubia a kogo nie. Jednak male dzieci strasznie przezywaja, jezeli jako jedyne, lub prawie jedyne z calej klasy nie sa zaproszony na urodziny.
Niektorzy rodzice robia tez wiecej zamieszania niz to ma sensu. Niektorzy potrafia zaprosic cala klase na przyjecie lub do kina oprocz twojego dziecka tlumaczac, ze ty nie zaprosiles ich dziecko na urodziny swojego (chociaz nikt inny z klasy tez nie zostal zaproszony).
I wytlumaczysz to 6-, 7-latkowi, ze kolega ciebie lubi, ale jego rodzic to idiota i nie ma sie czym przejmowac.
Na pocieszenie mozna jedynie dodac, ze takie \"huczne\" obchodzenie urodzin jest jedynie fenomenem podstawowki i zaczyna zanikac juz w tej 5-, 6,-tej klasie.

Eliza K
10-09-2018 16:28

napisał:
Nie lepiej zaprosic 5 osob z 15 i miec przyjazna atmosfere na urodzinach, a nie pokaz fikcyjnej integracji, ktora w tym wypadku nie ma zwiazku z narodowoscia dzieci.
Jakbys zaprosil np. 5 chlopcow z 15-tu, to jestem pewna, ze nikt by nic nie powiedzial. Gorzej jakbys zaprosil 10 z 15-tu, czyli wiekszosc z klasy. Tym pozostalym musieliby rodzice w domu tlumaczyc, dlaczego ich nie zaproszono.

Jeszcze lepiej jakby ich pociechy plakaly w domu z tego powodu i na nastepnym zebraniu rozzalony albo wkurzony rodzic robilby ci wymowki przy wszyskich. Musailbys sie wtedy publicznie tlumaczyc, dlaczego akurat tyko 2-3 dzieci nie zostala zaproszona.
Bylam swiadkiem takiej sytuacji i musze powiedziec napadniety w ten sposob rodzic nie mial przyjemnie

Czyli jak mamy zaprosic wiekszosc z klasy, to zapraszamy wszystkich. Jak zapraszamy wybrancow, to trzeba zaprosc mniej niz polowe z klasy.

Zobacz więcej komentarzy
Polecane profile

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok