Działo się w Sandvice: na polskim pikniku bawiło się aż 400 osób [RELACJA]
Na polskim pikniku pojawił się troll i orzeł Mojej Norwegii! fot. MN
– Od dawna marzyłam o zrealizowaniu imprezy w Oslo przeznaczonej dla dzieci i rodzin, a jej ideą byłaby integracja – opowiada Agnieszka.
Do współpracy przy organizacji pikniku zaproszono m.in. „Gastro Fazę/ Food Maniak Oslo”, grupę zrzeszającą pasjonatów gotowania. Ewelina Fijałkowska, administrator „Gastro Fazy” na Facebooku, zgromadziła grono ludzi, którzy na Polsk Sommerfest serwowali polskie jedzenie. Swojskie wędliny, domowe pieczywo, bigosy, pierogi, smalec, ciasta, wędzone ryby i kiełbaski – tego wszystkiego można było posmakować na pikniku. – Znalazłyśmy sponsorów i wcieliłyśmy projekt w życie. Cały domek Folkets Hus opanowała „faza” na polskie jedzenie – śmieje się Agnieszka. Oprócz polskiego jedzenia można było też spróbować np. sushi.
Ponadto uczestnicy pikniku mogli wziąć udział w zajęciach plastycznych, wspólnie poskakać i poćwiczyć z Jumping Frog Oslo, bawić się na koncercie polskiego rapera Frytta oraz wokalistki Domiki, a także obejrzeć pokaz karate! W programie przewidziano jeszcze więcej atrakcji m.in. występy artystyczne i konkursy ze wspaniałymi nagrodami takimi jak masaże, wizyty w salonach piękności czy kurs językowy. Piknik jednak skrócono ze względu na odbywający się tego samego dnia mecz Polska-Szwajcaria, choć tu również była możliwość obejrzenia tego piłkarskiego spotkania.
Imprezę poprowadził Dominik Cybulski, współzałożyciel stowarzyszenia „Kocham, Tańczę, Pomagam”.
O tym, że wszyscy czuli się jedną polską rodziną, świadczą małe gesty.
– Jak wywrócił się namiot, wszyscy współdziałali, żeby sobie pomoc. Czułem się jakbyśmy byli jedną polską prawdziwą rodziną pomagającą sobie bezinteresownie. Z niecierpliwością czekam na następną taką imprezę! – dodaje Juszczyk.
To może Cię zainteresować