8
foto: nrk.no |
Dyrektor UDI, Frode Forfang, jest zdania, że Norwegia wyróżnia się na tle innych skandynawskich państw:
-Do Norwegii przyjeżdża najwięcej osób z EOG, najczęściej są to osoby z Europy Wschodniej. To wyróżnia Norwegię. Oczywiście imigracja ma związek z sytuacją na rynku pracy.
Statystyki nie obejmują wszystkich osób, które przybyły do Norwegii w celach zarobkowych, tendencja jest jednak wyraźna:
-Imigracja zarobkowa do Norwegii jest wysoka już od kilku lat. Największe zmiany zaobserwowaliśmy w 2004 roku, kiedy UE przyjęła kilka nowych państw. Polska prowadzi w naszych statystykach, jest też z resztą największym z tych państw, zaraz za nią plasują się Litwa i Rumunia. Czy coś się zmieni? Myślę, że wszystko zależy od sytuacji na norweskim rynku pracy, oraz od rozwoju państw, z których imigranci przybywają. Nic jednak nie wskazuje na to, żeby imigracja miała się zmniejszyć – mówi Forfang.
Brak wykształconej kadry
W pierwszym półroczu w Norwegii zarejestrowało się 7 900 Polaków chcących podjąć pracę, a na początku roku 80 000 obywateli Polski miało kartę podatkową. Rynek pracy zostanie zglobalizowany, uważa szefowa koncernu Manpower, Målfrid Brath.
-Rynek pracy stanie się wielokulturowy, a jednocześnie będzie na nim brakowało wykształconej kadry – zarówno w sektorze zdrowia, inżynierii, przemyśle oraz w usługach.
Źródło: nrk.no
Reklama
To może Cię zainteresować
4
02-08-2013 09:11
0
0
Zgłoś