Norweska młodzież kupuje narkotyki i dopalacze na YouTube
Młodzież coraz częściej zamawia narkotyki przez Internet fotolia.com - royalty free
– Jest to duży problem. Ilość wysyłanych narkotyków nie jest duża, ale niepokojący jest łatwy dostęp do substancji odurzających. Teraz bardzo łatwo jest otrzymać narkotyki wprost do swojej skrzynki pocztowej, bez względu na to, w którym miejscu w kraju mieszkamy – mówi nadinspektor służby celnej Sveinung Skjørsæter. – Przejmujemy „tradycyjne” rodzaje narkotyków, które już od lat są dostępne na rynku, i duże ilości narkotyków syntetycznych, które pojawiły się jakieś 5 lat temu.
Skjørsæter podkreśla, że sprzedaż substancji psychoaktywnych jest coraz większa. Nie jest to jedynie trend w Norwegii, statystyki służb współpracujących z Tollvesenet z innych krajów europejskich również wskazują zwiększenie popularności tzw. dopalaczy.
– Te narkotyki, które przychodzą pocztą, są mocne i niebezpieczne, mogą przyczynić się do przedawkowania i spowodować śmierć – ostrzega nadinspektor.
Do tej pory 30 osób w Norwegii straciło życie po zażyciu dopalaczy czy narkotyków syntetycznych.
Na YouTube posłuchasz muzyki i … zamówisz narkotyki
Najwięcej kupców w Møre og Romsdal
Najczęściej narkotyki kupują 39-latkowie i 22-latkowie.
Aż 20 proc. kupujących korzysta z fałszywego nazwiska, twierdzą celnicy.
– Wiele osób zamawia pod fałszywym nazwiskiem. Zakładają skrzynki pocztowe i liczą na to, że przesyłka do nich dojdzie – mówi Skjørsæter.
To może Cię zainteresować