Norwegia eksportowała 891 ton mrożonej pizzy w drugim kwartale 2019.
MN
Chociaż za jeden z głównych towarów eksportowych kraju fiordów, w kategorii żywności, uchodzą ryby i owoce morza, okazuje się, że po piętach depcze im kolejny kandydat do tego miana. W dodatku na pierwszy rzut oka w ogóle nie kojarzy się z Norwegią.
Mowa o mrożonej pizzy, która już chyba na dobre weszła do norweskiego kanonu kulinariów, a wiele wskazuje również na to, że podbija i zagraniczne podniebienia – według nanowszego raportu Norweskiej Agencji Rolnictwa w drugim kwartale 2019 roku sprzedano jej ponad 890 ton. To historyczny wynik.
Grandiosa kontra łosoś
Dokładnie 891 ton pizzy wyeksportowanej z Norwegii za łączną wartość 21,2 miliona koron to w porównaniu z drugim kwartałem 2018 roku poprawa o 46 proc. Zdaniem ekspertów jeśli podobna tendencja utrzyma się do końca roku, będzie można mówić o rekordzie pizzy sprzedanej znad fiordów za granicę. Obecnie kupuje ją siedem państw, najwięcej Finlandia i Szwecja. Nie zmienia to faktu, że pizzy wciąż trochę brakuje do prawdziwego czempiona eksportu. W ubiegłym roku kraj fiordów zarobił na sprzedaży ryb i owoców morza w sumie 99 miliardów koron, w tym na samym łososiu 67,8 miliarda.
Niektórzy mówią z przekąsem, że Grandiosa to norweska potrawa narodowa.
Źródło: MN
Mrożona pizza trafiła na stoły Norwegów na początku lat 80. wraz z rynkowym debiutem lokalnej królowej gatunku, Grandiosy. To właśnie ona, obok Big One, cieszy się w kraju fiordów największą popularnością. Te dwie marki znajdują się także na szczycie listy eksportowanych norweskich pizz.
Z roku na rok nie tylko eksport mrożonej pizzy rośnie. Norwegia góruje wśród krajów o najwyższej konsumpcji tego produktu spożywczego – w zeszłym roku statystyczny mieszkaniec Norwegii zjadł go średnio pięć kilogramów, a od 2018 do 2019 roku spożycie mrożonej pizzy w kraju fiordów zwiększyło się 12 proc. Tylko do maja zysk ze sprzedaży produktu wyniósł 773 miliony koron.
16-09-2019 21:38
0
-2
Zgłoś
16-09-2019 19:46
7
0
Zgłoś