“Polakk” - to nie brzmi dumnie
fotolia.com - royalty free
Postanowiliśmy zrobić małe dochodzenie, zdając sobie sprawę, że wchodzimy na pole minowe językowych znaczeń. Ale spróbujmy.
„Jævla polakker” - to słyszy się wszędzie
– Nie powiemy „polakker” o osobach, które lubimy. Nie używajcie słowa „polakker”, jeśli mówicie o swoim narodzie, bo w Norwegii traktujemy je jako coś o nacechowaniu bardzo negatywnym – opowiada Håvard z Ålesund – Wy jesteście „polske folk”.
– Nie jestem pewien dlaczego tak jest. „Jævla polakker” słyszy się wszędzie. Ale chyba tylko w mowie potocznej i slangu nazwa „polakker” to słowo negatywne. W języku formalnym nie odbiera się go źle – dodaje Einar, kolega Håvarda.
Potwierdziliśmy w takim razie, że takie zjawisko istnieje – słowo „polakk” faktycznie uważane jest za obraźliwe. Nie dowiedzieliśmy się jednak jeszcze skąd takie negatywne skojarzenie się wzięło. Pora na konsultację z lingwistą.
„Polaczki”, „Polaczyska”…
Jeśli przyjąć tę interpretację, to słowo “polakker” należałoby umieścić w tej samej kategorii co Ruski, Niemiażki i Norki. W takim przypadku można by przetłumaczyć jako „Polaczki” lub „Polaczyska”.
Inni uważają jednak, że taka etymologia norweskiego słowa nie jest prawdziwa, a negatywne konotacje powstały jedynie w wyniku częstej krytyki Polaków – neutralne słowo, używane w niepochlebnych kontekstach, nabrało automatycznie obraźliwego znaczenia.
– „En polakk” oznacza osobę z Polski, tak samo jak „en svenske”, osobę ze Szwecji – uważa Per Egil Hegge, dziennikarz i językoznawca.
W sumie więc nie wiadomo, czy, gdy ktoś nazwie nas “polakk” należy się obrazić, czy wręcz przeciwnie.
To może Cię zainteresować
18-07-2017 10:11
2
0
Zgłoś
18-07-2017 09:17
3
0
Zgłoś
02-12-2015 11:26
2
0
Zgłoś
02-12-2015 07:57
5
0
Zgłoś
02-12-2015 07:32
5
0
Zgłoś
02-12-2015 06:53
6
0
Zgłoś
02-12-2015 00:09
4
0
Zgłoś