Szkoły w Oslo nie zakażą noszenia hidżabu

Hadia Tajik, Norweżka pochodzenia pakistańskiego, dziennikarka, była Minister Kultury i wiceprzewodnicząca Partii Pracy (Ap) zaproponowała, by zabronić noszenia hidżabu w szkołach podstawowych. Powiedziała, że należy zapobiec zjawisku seksualizacji małych dziewczynek.

Jednak władze szkół w Oslo do pomysłu podchodzą bardzo sceptycznie, tłumacząc, że nie trzeba robić z hidżabu problemu, bo dziewczynek, które noszą go na terenie szkoły, jest bardzo niewiele. Dodają także, za zakaz jest kontrowersyjny i lepiej spróbować innych form rozwiązania tej kwestii, np. dialogu.

Tymczasem coraz więcej państw zakazuje noszenia hidżabu na terenie szkół publicznych.

– Debata w Europie na temat nakryć głowy i muzułmanów to zjawisko napływające falami – powiedział historyk i ekspert ds. islamu, Kari Vogt.

W niektórych krajach reguły dotyczące noszenia nakryć głowy, burek i innych symboli religijnych są bardzo surowe.

We Francji noszenie burek w miejscach publicznych jest nielegalne i podlega karze grzywny, a nawet więzienia. Kraj stara się zachować absolutny rozdział między państwem a religią. W szkołach publicznych nie wolno nosić hidżabu, jednak zakaz ten nie obowiązuje już na uniwersytetach.

Przepisy zakazujące noszenia symboli religijnych w szkołach publicznych wprowadzono w 2004 roku. Oprócz muzułmanów, dotyczą one zarówno chrześcijan, żydów, jak i wyznawców innych religii. Muzułmanie i sikhowie sprzeciwili się tej decyzji i wystosowali proces do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jednak wyrokiem z 2009 roku trybunał orzekł, że Francja ma prawo zabronić eksponowania symboliki religijnej w przestrzeni publicznej, ponieważ zakaz oparto na zapisie we francuskiej konstytucji, który mówi o zasadzie świeckości państwa.

W 2010 roku w Norwegii dyskutowano o decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jednak ówczesny Minister Sprawiedliwości Knut Storberget stwierdził, że sytuacja w Norwegii nie wymagała zastosowania środków na taką skalę jak we Francji.


 
Nakrycia głowy, które noszą muzułmańskie kobiety. Źródło: PAP

Władze Belgii w 2011 roku wprowadziły zakaz noszenia burek w miejscach publicznych i parkach. Prawo dotyczy wszelkich części garderoby, które zasłaniają twarz. Jednak w 2013 roku Gent – jedno z trzech największych belgijskich miast – uchyliło ten zakaz.

We Włoszech, w wielu miastach nie można nosić hidżabu i nikabu. Z kolei Niemcy w 2003 roku ustanowiły prawo, które zezwala landom zakazywać noszenia hidżabu, ale tylko nauczycielom w szkołach. Jednak w marcu tego roku Sąd Najwyższy uchylił tę regulację, co niemieccy nacjonaliści uznali za oznakę wzrastającej islamizacji w kraju.

W Hiszpanii, Barcelona i inne miasta w Katalonii zabroniły noszenia hidżabów i nikabów. W Wielkiej Brytanii nie ma zakazu noszenia nakryć głowy, jednak od 2007 roku władze szkolne mają prawo decydować o stroju, jaki uczniowie mogą nosić na terenie szkoły. Noszenie hidżabu i burki jest również zakazane w szkołach na terenie Kosowa. Władze wprowadziły go w 2009 roku z tych samych powodów, co Francja – musi być rozdzielność państwa od religii. Jednak każda ze szkół w Kosowie zupełnie inaczej egzekwuje ten zakaz.

W Danii nie ma żadnych regulacji prawnych dotyczących noszenia hidżabu czy burki w szkołach, jednak od 2008 roku sędziów w sądach krajowych obowiązuje zakaz noszenia jakichkolwiek symboli religijnych, również chrześcijańskich i żydowskich.

Turcja to ostatni z krajów, gdzie zakazano noszenia hidżabów. Do 2013 roku w miejscach publicznych wszystkie kobiety nie mogły zasłaniać głowy. Potem jednak prawo zmieniono i teraz obowiązuje ono wyłącznie w sądach, wojsku i policji.

Źródła: tnp.no, aftenposten.no