Nie watpie, ze ktos mogl Ci tak powiedziec, jednak w przypadku ktory opisalam powyzej stwierdzono, ze wlasciciel mieszkania pozostanie jeden, ten sam ktory ma na nie kredyt, a to ze partner pokrywal rachunki i sie utrzymywal ze swoich pieniazkow nie mialo wtedy zadnego znaczenia, argument byl taki, ze mieszkajac samemu i tak musialby placic rachunki sie utrzymywac wiec nie ma to wplywu na wlasnosc mieszkania ! Wydaje mi sie, ze w takim przypadku dobrze jest pomyslec o uregulowaniach prawnych, tak na wszelki wypadek
13 Lat, 8 Miesięcy temu