1. Jak masz pisać gupoty to nie pisz. A jak jestem kibicem Legii? I co obrażasz? Bo przegrają, bo źle, bo nie dobrze. Wyjechałem z naszego kraju i już się cieszyłem, że nie muszę słuchać (jak to mówił Miller - ten mężczyzna, którego poznaje się po tym jak kończy) józiolenia. A tu z powrotem. Bo przegrają. Funky Polak:
"Nie zapomnij skąd tutaj przybyłem,
nie zapomnij gdzie się urodziłem (...)
O kolorach białym i czerwonym
o symbolach orła i korony."
2. Masz co chwile autobusy z lotniska do cenrum, więc po co brać taksówkę? Nie jeżdżę taksówkami, ale myślę, że troszkę kasy w niej zostawisz... Flaybuss SAS oraz Vernes Ekspressen - wszystkie jadą do centrum, poza tym kierowcy są naprawdę uprzejmi, także z niczym nie ma problemu. Koszt jak mówiłem 100 NOK.
3. Z noclegiem masz problem, bo tanich raczej nie znajdziesz. Wiem, że jak w tym roku jechała wycieszka z Opola, to nocowali gdzieś 25 km od Trondheim, podobno tanio (jak na norweskie warunki) ale nie dopytywałem się ich. Lech Poznań w Szwecji nocował w namiotach... Tutaj w Norewgii też można bez problemu namioty rozstawić.