olakowal napisał:
a co jej to da że urodzi w norwegii? jaki ma z tego profit? becikowe dostaje tak o to chodzi?
nie kumam o co chodzi z nadużyciem? skoro pracuje legalnie to dlaczego mam zostać na lodzie przy zajściu w ciążę? wiadomo ze nowej pracy w tym stanie nigdzie nie znajdę więc jakaś ochrona mi przysługiwac powinna przynajmniej w polsce tak jest, ale norwegowie do ciąży i porodu z tego co wiem to mają przedpotopowe podejście, niby rozwinięty gospodarczo kraj a momentami sto lat za jaskiniowcami..
To niechze paniusia w Polsce(cywilizowanej) zachodzi w ciaze, przedluza prace, bo jest chroniona i rodzi tam.
Przywiezli do Norwegii w kajdankach, paszport schowali i kaza sie tu meczyc z jaskiniowcami ?