Do 3sort, jesli ktoś nie pracuje a jest dorosły i zdrowy to pomoc socjalna jest za darmo. Jesli ktoś płaci podatki to po prostu odzyskuje cześć z tego co zapłacił. Jeszcze kilka lat temu słyszałem ze utrzymanie niepełnosprawnej osoby kosztuje tu 1000000 koron, mniej wiecej tyle zarabiają np. lekarze. Ile ich kosztuje uchodźca, który robi wszystko by nie pracować, lub młody „cwany” Norweg, który kombinuje a pózniej obudzi sie z ręka w nocniku jak bedzie chciał założyć rodzine? A ile zyskują na Januszu, który pracuje za 180koron gdzie (norweski chydraulik zarabia np 300), nie bierze chorobowego nawet kiedy jest chory i pracuje za kilku, w wolnych chwilach zrobi Norwegom tanio remont w domu a oni sprzedadzą go z zyskiem i kupią sibie większy? Cieszę sie ze Polacy juz wracają, ze budowy, na których dominuje język polski nagle stana a oni znajda sie w podobnej sytuacji co np. Duńczycy. Uchodźcom z Afryki czy Azji pozwolili sie tu dorobić a nas traktowali jak tania sile robocza (sami jesteśmy sobie winni), Polakom przewyrzszających ich wykrztalceniem czy talentem kazali pracować na byle jakich stanowiskach za stawki, które ledwo starczyły na zaspokojenie podstawowych potrzeb jesli ktoś tu ściągnął rodzine... Zasłużyli sobie by odczuć tego skutki... Norwega to kraj dla przeciętniaków, ambitni ludzie powinni omijać go szerokim łukiem...