"Zdaniem minister Emilewicz polski rynek pracy znacznie rozwinął się w ciągu ostatnich lat, a osoby, które już jakiś czas temu wyjechały z kraju, nie zdają sobie sprawy z jego potencjału. Zwraca się szczególną uwagę na duże zapotrzebowanie na pracowników, które pracodawcy częściowo zaspokajają siłą roboczą z Ukrainy. Powrót do kraju Polaków mieszkających za granicą mógłby dlatego pozytywnie wpłynąć problem z obsadzeniem rosnącej liczby wakatów."
Hmm, ja sie ogolnie nie znam, bo wiesniak jestem.
Ale....sila robocza z Ukrainy (jak sie to pieknie nazywa) pracuje na dosc niskie stawki. Nawet 50% ulga podatkowa od kwoty 3000 zl miesiecznie (zarobki) nie jest oszolamiajaca zacheta.
Zarobki w Polsce sa nadal malo atrakcyjne, niedlugo tylko bialorusini i azjaci beda checieli za nie pracowac.