W Oslo jest knajpa ,,Sir Winston s,, no tak, ale to ludobojca! Bombardowanie miast, zabicie cywili bylo niczym innym jak zaplanowanym z premedytacja odwetem...ale teraz jest uwielbiany...a Napoleon? Odpowiedzialny za smierc milionow? Powazany, uwielbiany, bohater ktorym kierowaly tylko faktycznie prywatne porachunki jest wlasciwie...no wlasnie! Jak ktos ma pozycje jest bohaterem a jesli nie kryminalista....to troche jak z gejami i pedalami. Jak jestes celebryta jestes tym pierwszym. Podsumowujac zastanawiam sie kiedy otworza knajpe ,,Breivik,, a czemu nie skoro na wlasne oczy widzialem w Niemczech piwo z sylwetka Hitlera. Breivika tez oceni historia i nie jest powiedziane, ze nie bedzie mial swojego pomnika. Natura ludzka jest naprawde dziwna i musi to byc dla psychologa czasami niezly orzech do zgryzienia