Masz cos madrego jeszcze do powiedzenia?
Infrastrukura energetyczna Norwegii nie jest przygotowana do rewolucji elektrycznej. Przy chlodnej zimie brakuje pradu w sieci juz od dawna, a tu jeszcze doszly ladowarki do samochodow. Nowych elektrowni ani wodnych, ani gazowych sie nie buduje. Takie sa fakty
Nastapil owczy ped zakupow samochodow elektrycznych bo sie oplacalo, a panstwo, czyli obywatele Norwegii do tego interesu doplacali.
Jaki ma sens dofinansowanie samochodow elektrycznych typu Tesla, duze Audi, czy chinskiego szmelcu, ktory sie pojawil na rynku? Samochod elektryczny ma, w obecnym stadium rozwoju tego napedu, sens i to duzy tylko i wylacznie jako samochod miejski. Wlasnie takie samochody - male i ekonomiczne z silnikami o nieduzej mpcy powinny byc promowane przez panstwo.
Jaki pozytek ma panstwo z dofinansowania potezny silnikow i baterii Tesli? Zaden. Po co kogos dofinansowywac po to, zeby poczul sie jak wlasciciel Porsche, na ktore go nie stac.