No i tu mają 100% racji. Złamałem nogę w marcu. Pierwsze zwolnienie papierowe ze szpitala. Na tym zwolnieniu jest punkt do wypełnienia czy opuszcza się Norwegię w czasie zwolnienia. Na następnym, już elektronicznym, pytanie czy opuszcza się EOG. Elektroniczne zwolnienie już poprawione a papierowe jeszcze stare. Bajzel jak diabli. Po zaznaczeniu na tym pierwszym że i owszem wyjadę do domu dzwonili nawet do pracodawcy czy wyraża zgodę. No ale w końcu za wszystkie zwolnienia wypłacili. Według mnie nie ma tu złej woli, tylko potworna opieszałość NAV i niejasność przepisów.
Pozdrawiam.