JAK TU JEST SMUTNO - Norwegia

Wrocilem wlasnie z 3 tygodniowego pobytu w Polsce i tu jest jakas trauma, jak tu kurwa mozna zyc, ludzie pochowani po domach, dopiero jak sie przyjedzie z PL to widac roznice. Jak ktos tu przyjedzie sam to nie dziwie sie, ze potem ludzie na tym forum pytaja o prozaki i inne xanaxy, jak jestes tu sam to ciezko nawiazac jakakolwiek znajomosc, ci ludzie sa z innej planety, mozna popasc w depresje, ludzie przyjezdzaja tu po hajs i zaciskaja zeby ale nie wierze ze komus pasuje takie zycie...

weź jedź do Polski marudo..

...prozaki

xanaxy albo

inne znaxony...

Znaxon napisał:
Wrocilem wlasnie z 3 tygodniowego pobytu w Polsce i tu jest jakas trauma, jak tu kurwa mozna zyc, ludzie pochowani po domach, dopiero jak sie przyjedzie z PL to widac roznice. Jak ktos tu przyjedzie sam to nie dziwie sie, ze potem ludzie na tym forum pytaja o prozaki i inne xanaxy, jak jestes tu sam to ciezko nawiazac jakakolwiek znajomosc, ci ludzie sa z innej planety, mozna popasc w depresje, ludzie przyjezdzaja tu po hajs i zaciskaja zeby ale nie wierze ze komus pasuje takie zycie...
na początek powiedz przez ile dni patrzyłeś na tą Polskę trzeźwymi ślepiami, bo znając życie to od wjazdu do wyjazdu byłeś zachlany
od witania do pożegnania, kiedy to okazywałeś swoją zamożność i przybycie z lepszego świata
na dodatek to w której to Polsce byłeś?
bo w Małej Polsce to biedę z nędzą czuć już jak burzę w powietrzu
kilka lat temu, a nawet rok temu jak chodziłem po dużych supermarketach w poszukiwaniu dobrych wędlin to trzeba było odstać w kolejkach
teraz czy to w Auchan czy w TESCO samotne sprzedawczynie stoją oparte o lady i podchodzisz z biegu
wszędzie smutne gęby, ani razu nikt z sąsiadów mi nie narobił smrodu z grilla, nawet meneli po blokowiskach już tylu nie widać
na drugi raz trzeźwy na tą swoją Polskę popatrz

Jak ktos tu przyjedzie sam to nie dziwie sie, ze potem ludzie na tym forum pytaja o prozaki i inne xanaxy, jak jestes tu sam to ciezko nawiazac jakakolwiek znajomosc, ci ludzie sa z innej planety, mozna popasc w depresje, ludzie przyjezdzaja tu po hajs i zaciskaja zeby ale nie

Zawsze więc można sprowadzić sobie rodzine,i;
-przestać w tym momencie zarabiać
-zacząć się martwić o BV i brak zwrotu podatku
-mieć takie same problemy jak w PL,tj co do gara włożyć jak kredytu na dwa życia

Tutaj przyjeżdża się do pracy,na 6 tygodni,dwa miesiące,i się pracuje,a żyje i wydaje i inwestuje w PL,tam też żyje rodzina-kropka.
Nie szukać znajomości,imprez,i europejskiego życia,bo tego tu nie ma i nie będzie,ewentualnie zmienić kraj.

balum napisał:

Nie szukać znajomości,imprez,i europejskiego życia,bo tego tu nie ma i nie będzie,ewentualnie zmienić kraj.
sugerujesz
że mniej Norwegów siedzi po knajpach w weekendy niż Polaków w Polsce
że mniej tu imprez
że mniej różnych sportowych zawodów
niż w tej buraczanej Polsce

jasta102 napisał:
Znaxon napisał:
Wrocilem wlasnie z 3 tygodniowego pobytu w Polsce i tu jest jakas trauma, jak tu kurwa mozna zyc, ludzie pochowani po domach, dopiero jak sie przyjedzie z PL to widac roznice. Jak ktos tu przyjedzie sam to nie dziwie sie, ze potem ludzie na tym forum pytaja o prozaki i inne xanaxy, jak jestes tu sam to ciezko nawiazac jakakolwiek znajomosc, ci ludzie sa z innej planety, mozna popasc w depresje, ludzie przyjezdzaja tu po hajs i zaciskaja zeby ale nie wierze ze komus pasuje takie zycie...
na początek powiedz przez ile dni patrzyłeś na tą Polskę trzeźwymi ślepiami, bo znając życie to od wjazdu do wyjazdu byłeś zachlany
od witania do pożegnania, kiedy to okazywałeś swoją zamożność i przybycie z lepszego świata
na dodatek to w której to Polsce byłeś?
bo w Małej Polsce to biedę z nędzą czuć już jak burzę w powietrzu
kilka lat temu, a nawet rok temu jak chodziłem po dużych supermarketach w poszukiwaniu dobrych wędlin to trzeba było odstać w kolejkach
teraz czy to w Auchan czy w TESCO samotne sprzedawczynie stoją oparte o lady i podchodzisz z biegu
wszędzie smutne gęby, ani razu nikt z sąsiadów mi nie narobił smrodu z grilla, nawet meneli po blokowiskach już tylu nie widać
na drugi raz trzeźwy na tą swoją Polskę popatrz


ale mnie ubawiłeś tym textem do łez Auchan czy w TESCO ty w markecie szukasz dobrych wędlin chyba dla psa i to sąsiada nie swojego
wiesz ja bym bała się dać psu
wszystkie polskie markety to raczej dyskonty więc kupujesz śmieci łatwiej ci będzie do norweskiego kontenera nura puścić

markety posiadają dobre produkty w dobrej cenie ale to nie jest mięso i wędliny

Izzy napisał:
jasta102 napisał:
Znaxon napisał:
Wrocilem wlasnie z 3 tygodniowego pobytu w Polsce i tu jest jakas trauma, jak tu kurwa mozna zyc, ludzie pochowani po domach, dopiero jak sie przyjedzie z PL to widac roznice. Jak ktos tu przyjedzie sam to nie dziwie sie, ze potem ludzie na tym forum pytaja o prozaki i inne xanaxy, jak jestes tu sam to ciezko nawiazac jakakolwiek znajomosc, ci ludzie sa z innej planety, mozna popasc w depresje, ludzie przyjezdzaja tu po hajs i zaciskaja zeby ale nie wierze ze komus pasuje takie zycie...
na początek powiedz przez ile dni patrzyłeś na tą Polskę trzeźwymi ślepiami, bo znając życie to od wjazdu do wyjazdu byłeś zachlany
od witania do pożegnania, kiedy to okazywałeś swoją zamożność i przybycie z lepszego świata
na dodatek to w której to Polsce byłeś?
bo w Małej Polsce to biedę z nędzą czuć już jak burzę w powietrzu
kilka lat temu, a nawet rok temu jak chodziłem po dużych supermarketach w poszukiwaniu dobrych wędlin to trzeba było odstać w kolejkach
teraz czy to w Auchan czy w TESCO samotne sprzedawczynie stoją oparte o lady i podchodzisz z biegu
wszędzie smutne gęby, ani razu nikt z sąsiadów mi nie narobił smrodu z grilla, nawet meneli po blokowiskach już tylu nie widać
na drugi raz trzeźwy na tą swoją Polskę popatrz


ale mnie ubawiłeś tym textem do łez Auchan czy w TESCO ty w markecie szukasz dobrych wędlin chyba dla psa i to sąsiada nie swojego
wiesz ja bym bała się dać psu
wszystkie polskie markety to raczej dyskonty więc kupujesz śmieci łatwiej ci będzie do norweskiego kontenera nura puścić

markety posiadają dobre produkty w dobrej cenie ale to nie jest mięso i wędliny
a widzisz
jeszcze rok temu można tam było kupić dobre wędliny
oczywiście nie polskie, bo takowych się nie produkuje
dobre szynki dojrzewające niemieckie i włoskie
salami hiszpańskie itp
teraz sprzedawczynie mówią, że biedota nie brała to nie zamawiają

Znaxon napisał:
Wrocilem wlasnie z 3 tygodniowego pobytu w Polsce i tu jest jakas trauma, jak tu kurwa mozna zyc, ludzie pochowani po domach, dopiero jak sie przyjedzie z PL to widac roznice. Jak ktos tu przyjedzie sam to nie dziwie sie, ze potem ludzie na tym forum pytaja o prozaki i inne xanaxy, jak jestes tu sam to ciezko nawiazac jakakolwiek znajomosc, ci ludzie sa z innej planety, mozna popasc w depresje, ludzie przyjezdzaja tu po hajs i zaciskaja zeby ale nie wierze ze komus pasuje takie zycie...


Poruchaj sobie moze ci przejdzie

Witam,jasta102 w pelni sie z Toba zgadzam,a ty izzy jestes bezczelna(y)piszac tak o ludziach kupujacych w Tesco lub innym supermakecie.Wiekszosci zgadam sie z wypowiedziami jasty102 i brzydala ))P)pozdrawiam Was i zycze milego weekendu)