Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

były mąż nie oddaje pieniedzy na dzieci - Norwegia

29 Postów
paulina22 ekhmmmmm
(ppaula3)
Wiking
witam mam w rodzinie osobe ktora ma nastepujacy problem;

Otóż mój były mąż pracuje w Norwegii w Stavanger, pobiera tam zasiłek rodzinny na dwie nasze córki, ale nie przekazuje tych pieniędzy na dzieci, wiem ze dostał w tamtym roku wyrównanie za ok. 2 lata i kupił sobie dom... Ja nie moge podjąć pracy, gdyż młodsza córka jest po chorobie nowotworowej i wymaga jeszcze mojej opieki, co prawda chodzi już do zerówki( skończyła leczenie rok temu), ale skutkiem chemioterapii jest niedosłuch i zachwiania równowagi.Ojciec płaci alimenty, ale tylko to co ma przyznane przez sąd w Polsce, a tam na pewno dalej pobiera zasiłek na dzieci. Czy jest jakaś instytucja, która pomogła by mi odzyskać to co należy się moim dzieciom??

prosze o rade lub jakies namiary na kogos kto moglby pomóc.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Post No Bills)
Wiking
Napewno sa sposoby, zorjetuje sie i w najblizszym czasie dam Ci wiadomosc!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
29 Postów
paulina22 ekhmmmmm
(ppaula3)
Wiking
dzieki bardzo
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
mogę doradzić coś ale wolałbym na priv nie public .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
39 Postów

(LilaW)
Nowicjusz
w każdym województwie w Polsce jest taka instytucja jak Marszałek Województwa i to przez niego są załatwiane św. rodzinne za granicą. Skoro twój mąż je pobiera tutaj, to musiał coś załatwiać u niego (chyba że firma norweska to zrobiła za niego) i do tego były potrzebne jakieś twoje papiery m.in. to czy ty pracujesz w Polsce, czy też nie. Gdybyś pracowała, on by tej kasy nie dostał, ale że nie pracowałaś, to należały się jemu tutaj. Żeby to udokumentować potrzebował potwierdzenia np. z biura pracy że nie pracujesz, albo np. zaśw. z MOPSu że jesteś na św. pielęgnacyjnym (skoro twoje dziecko chorowało) zainteresuj się tym jak on zdobył te papiery bez twojej zgody. Zadz. do tego całego marszałka.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
LilaW napisał:
w każdym województwie w Polsce jest taka instytucja jak Marszałek Województwa i to przez niego są załatwiane św. rodzinne za granicą. Skoro twój mąż je pobiera tutaj, to musiał coś załatwiać u niego (chyba że firma norweska to zrobiła za niego) i do tego były potrzebne jakieś twoje papiery m.in. to czy ty pracujesz w Polsce, czy też nie. Gdybyś pracowała, on by tej kasy nie dostał, ale że nie pracowałaś, to należały się jemu tutaj. Żeby to udokumentować potrzebował potwierdzenia np. z biura pracy że nie pracujesz, albo np. zaśw. z MOPSu że jesteś na św. pielęgnacyjnym (skoro twoje dziecko chorowało) zainteresuj się tym jak on zdobył te papiery bez twojej zgody. Zadz. do tego całego marszałka.


firmy tego nie załatwiają , najwyżej pomogą wypełnić wniosek .
nawet gdyby żona pracowała w polsce to zasiłek się należy .
nie wiadomo tylko z postu kiedy małżonek złożył wniosek ......przed rozwodem czy po
jeżeli po to mógł zrobić jakiś szwindel bo we wniosku jest dużo pytań o sytuacje rodzinną
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
39 Postów

(LilaW)
Nowicjusz
zgadzam się jeżeli zrobił to po rozwodzie to mógł być szwindel zależy, co jest w wyroku rozwodowym, ale jeżeli to było przed rozwodem, to świadczenia rodzinne należą się jednemu z rodziców w kraju w którym podejmuje zatrudnienie, jeżeli drugi małżonek nie pracuje - 6 lat siedziałam w św. rodzinnych w Polsce (nie pracuję dopiero od stycznia) więc nie sądzę żeby aż tyle się zmieniło
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
nic się zmieniało , poprostu tak było .
składasz wniosek w polsce z wszystkimi załącznikami plus zaświadczenie że żona pracuje plus zaświadczenie czy pobierało się zasiłek rodzinny w polsce , jeżeli tak to ile ( tu może być drobny problem ale nie o to tu chodzi )
moja żona pracuje w PL
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Fiona66)
Wiking
LilaW napisał:
zgadzam się jeżeli zrobił to po rozwodzie to mógł być szwindel zależy, co jest w wyroku rozwodowym, ale jeżeli to było przed rozwodem, to świadczenia rodzinne należą się jednemu z rodziców w kraju w którym podejmuje zatrudnienie, jeżeli drugi małżonek nie pracuje - 6 lat siedziałam w św. rodzinnych w Polsce (nie pracuję dopiero od stycznia) więc nie sądzę żeby aż tyle się zmieniło

Tyle, ze rodzinne zostalo przyznane w norwegii, a nie w polsce, wiec nawet jesli zona w polsce pracuje, to nie ma znaczenia w przyznaniu zasilku w norwegii. Znajomosc prawa w swiadczeniach rodzinnych w polsce, nie ma tu nic do rzeczy. Jesli wystapil o rodzinne przed rozwodem, to ok, moze miec do tej pory wyplacane, bo sie sam nie zadeklarowal, ze juz mu nie przysluguje Natomiast jesli zalatwil to po rozwodzie, to szwindel ! Wystarczy pismo do NAVu i bedzie musial zwrocic nielegalnie pobrane swiadczenia.
Natomiast w kwestii odzyskania wyplaconego zasilku przez zone, to sprawa raczej nie do zalatwienia, chyba, ze przez , jak to powiedziec......"kogos, kto go niedelikatnie przekona"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
dlatego napisałem tej pani że mogę jej podpowiedzieć na priva
żeby dzieci miały pieniążki ona była zadowolona a mąż nie koniecznie musi mieć skopaną dupe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok